Średnia arytmetyczna, kwadratowa i geometryczna
teofrast: Kwadraty średnich.
Określamy dla n liczb RZECZYWISTYCH ( dodatnich lub ujemnych ) a1, a2, ..., an , ich
średnią arytmetyczną An, kwadratową Qn oraz wyrażenie Gn2 , oznaczające średnią
geometryczną kwadratów a1, a2, ..., an . Pokazać (NIE posługując się indukcją), że :
n [An]2 ≤ ( n−1 ) [Qn]2 + Gn2 .
19 lip 00:36
Vax: Zauważmy, że z nierówności Shleifer'a wynika:
(∑
sym a
1)
2 ≤ (n−1)∑
sym a
12 + n*
n√(a1a2..an)2
Czyli:
2∑
syma
1a
2 ≤ (n−2)∑
sym a
12 + n
n√(a1a2..an)2
Dzieląc stronami przez n dostajemy:
| 2∑syma1a2 | | n−2 | | ∑syma12 | |
| ≤ ( |
| )∑syma12 + n√(a1a2..an)2 /+ |
| |
| n | | n | | n | |
| (∑syma1)2 | | ∑syma12 | |
| ≤ (n−1)* |
| +n√(a1a2..an)2 |
| n | | n | |
Co jest tym samym, co:
n * A
n2 ≤ (n−1)Q
n2 + G
n2 cnd.
Pozdrawiam.
Btw. Skąd Ty bierzesz te nierówności?
21 lip 15:28
teofrast: Vax, jesteś genialny... Wystarczy « tylko » znać « nierównośc Shleifera » Mógłbyś coś
wiecej na ten temat ? Pełny tekst twierdzenia + Skad to wziąłeś ? Jakaś literatura ?
Co do Twojego pytania o moje źródło zadań − jak Ci powiem nie uwierzysz.... Otóż Ukrainka,
która raz na dwa tygodnie pomaga mojej mamie w cięższych pracach domowych, jest ( a raczej
była ) z zawodu nauczycielką matematyki...Oni mieli taki przedmiot na studiach « Praca z
uczniem uzdolnionym », w ramach którego musieli sami ( jako przyszli nauczyciele ) , na
zaliczenie, rozwiązać 2000−2500 zadań niestandardowych typu olimpijskiego . Pani Halinka (bo
tak się nazywa ) przywiozła mi z domu jakieś fragmenty notatek z tekstami niektórych zadań,
których nigdy sama nie rozwiązała ( bo przepisała gotowce − jak mówi − od kolezanki i wolała
jak najszybciej o tym zapomnieć...)
To wszystko co mam od niej, opublikuję tutaj, ku Twojej uciesze (mam nadzieję...)
Pozdrawiam.
21 lip 20:34
Vax: Szczerze mówiąc za dużo Ci o tej nierówności powiedzieć nie mogę, mówi nam ona o tym, że dla
dowolnych rzeczywistych ai zachodzi:
(∑syma1)2 ≤ (n−1)∑syma12 + nn√(a1a2..an)2
O tej nierówności usłyszałem jakieś pół roku temu na obozie matematycznym, z tego co wiem
została pokazana w 1979r, jeżeli chcesz możesz spróbować poszukać więcej informacji w google,
chociaż z tego co patrzyłem za dużo o niej nie piszą.
Pozdrawiam.
21 lip 23:53
teofrast: To teraz trzeba by się pokusić o jej udowodnienie... Ze swojej strony tez poszukam. Jeśli cos
znajdę to dam znać...
Pozdrawiam,
<teofrast>
22 lip 01:01
Vax: Udowodnienie nie jest ciężkie, można skorzystać z uogólnionej nierówności Popoviciu, mówi nam
ona o tym, że jeżeli funkcja f(x) jest wypukła na przedziale X, to dla x
i ∊ X zachodzi:
| | ∑k=1n xk | | x1+x2 | |
(n−2)(∑k=1n f(xk)) + nf( |
| ) ≥ 2∑symf( |
| ) |
| | n | | 2 | |
Nasza nierówność jest prawdziwa na mocy tej nierówności, przyjmując, że f(x) = e
x oraz x
i =
2lna
i
Pozdrawiam.
22 lip 01:13
teofrast: Witaj Vax! Dziękuję bardzo. Teraz jestem usatysfakcjonowany...I opublikuję następną nierównośc
dla Ciebie. Przepraszam za opóźnienie w podziękowaniu, ale trafił mi się mały wypad wakacyjny
(nie było mnie w domu do wtorku wieczorem...). Co do Shleifera, tez szukałem jakiegoś śladu w
necie i natrafiłem na stronę w języku hebrajskim ( www.taharut.org ), a na niej artykuł
Michaela Rozenberga o metodzie substytucji zmiennych w dowodzeniu nierówności(
http://taharut.org/articles/uvw.pdf); na str. 6
jako ćwiczenie figuruje tam nasza «wyjściowa» nierówność dla n=3 (już po przekształceniach)
podpisana «F. Shleifer, 1979» Pozdrawiam, <t>
27 lip 13:19
Vax: Miło mi, że mogłem pomóc, oczywiście czekam na kolejną nierówność
27 lip 13:22