matematykaszkolna.pl
Zadanie rupert: Jest takie równanie: x4+x2−20=0. I teraz pytanie, czy podstawiam t=x2, czyli będę miał t2+t−20=0 i liczę deltę czy rozwiązuje inaczej?
15 lip 17:29
ICSP: rozwiązujesz tak jak napisałeś.
15 lip 17:29
ICSP: tylko pamiętaj o założeniu
15 lip 17:29
rupert: No wychodzi mi t2=4 czyli x2=4 to wychodzi −2 i 2 a jesli chodzi o t1 to wychodzi mi −5 i pojawia sie problem. Albo coś źle liczę.
15 lip 17:34
ICSP: Obliczę ci to metodą której nie znasz. Będziesz mógł sobie sprawdzić wyniki. x4 = −x2 + 20 (x2 +y)2 = −x2 + 20 + 2x2y + y2 (x2 + y)2 = (2y−1)x2 + (20 + y2) Δ = 0 Δ =0 − 4(2y−1)(20+y2) = −4(40y + 2y3 − 20 − y2) 2y3 − y2 + 40y − 20 = 0 ⇔ y2(2y−1) + 20(2y − 1) = 0
 1 
y =

. Tyle nam wystarczy.
 2 
(x2 + y)2 = (2y−1)x2 + (20 + y2) (x2 + 0,5)2 = 0x2 + (4,5)2 (x2 + 0,5)2 − (4,5)2 = 0 (x2 +5)(x2 − 4) = 0 x = 2 v x = 2
15 lip 17:42
ICSP: Mówiłem pamiętaj o założeniu! t ≥ 0 z przyczyn oczywistych
15 lip 17:43
rupert: Wynikiem jest właśnie 2 i −2.
15 lip 17:49
ICSP: minusa zgubiłem:( Zdarza mi się.
15 lip 17:50
rupert: No tak, tylko ja dalej jestem w tym samym punkcie.
15 lip 17:52
ICSP: czego:(? masz założenie t≥0 wyszły ci dwa wyniki t1 = 4 t2 = −5 ten jest sprzeczny. teraz wracamy do niewiadomej x t = x2 4 = x2 x2 − 4 = 0 (x−2)(x+2) = 0 x = 2 v x = −2
15 lip 17:54
rupert: No teraz lepiej. Można więc powiedzieć, że równanie dwukwadratowe będzie miało 4 pierwiastki wtedy i tylko wtedy, gdy po podstawieniu zmiennej pomocniczej otrzymamy 2 pierwiastki dodatnie. Generalnie początkowo myślałem, że wynik −5 jest błędny i stąd te moje wątpliwości.
15 lip 18:01
Vax: Mając równanie bikwadratowe: x4 + x2 − 20 = 0 Możemy od razu postarać się naszą niewiadomą zawinąć w kwadrat sumy/różnicy, widzimy, że przy x2 mamy współczynnik dodatni, więc będziemy zawijać w kwadrat sumy, musimy ,,zgadnąć" ile wynosi współczynnik y, aby zachodziło (x2+y)2 = x4+x2+y2, czyli musi zajść 2x2y = x2
 1 
y=

no i wstawiając mamy:
 2 
 1 1 
(x2+

)2−(

)2−20 = 0
 2 2 
 1 9 
(x2+

)2−(

)2 = 0
 2 2 
(x2+5)(x2−4) = 0 skąd otrzymujemy x=± 2. Jeżeli ktoś lubi zapamiętywać wzory, to jeżeli mamy równanie postaci x4 + ax2 + b = 0 (równanie ogólne Ax4+Bx2+C=0 można doprowadzić do tej postaci dzieląc obie strony przez
 a a2 
,,A") to zawijamy je do postaci (x2+

)2

+b = 0 a dalej wiadomo emotka Dodatkowo
 2 4 
przerzucając wszystko oprócz danego kwadratu sumy na prawą stronę widzimy, że:
 a a2 
(x2+

)2 =

−b
 2 4 
 a2 
Skąd można wywnioskować, że jeżeli

−b < 0, to dane równanie dwukwadratowe nie ma
 4 
rozwiązania, jeżeli =0 ma jedno, a jeżeli > 0 ma dwa emotka W analogiczny sposób można wyprowadzić wzory na pierwiastki równania kwadratowego, wówczas po prawej stronie dostaniemy znane wyrażenie b2−4ac (tutaj można wychodząc z ogólnej postaci ax2+bx+c=0 pomnożyć obie strony przez a i wtedy zawijać) emotka Pozdrawiam.
15 lip 18:22
Trivial: Po co się męczyć, gdy możemy stworzyć sobie zmienne pomocnicze. emotka Metoda "niech t = x2" jest jak najbardziej na miejscu i jak dla mnie jest dużo prostsza.
15 lip 20:15
ICSP: ale metoda ferrariego jest fajniejszaemotka
15 lip 20:42