pytanko TOmek: Doszły mnie słuchy ,ze jakiś prof. z Polibudy we Wrocku obalił "jedynkę trygonometryczną". Wie ktoś może o tym coś wiecej? Ciekawi mnie jak to zrobił

maćko: jestem z Polibudy nic o tym nie wiem zapewne sie dowiem może w pon zapytam

maćko: a skąd to wiesz?

maćko: a Pietraszko myslałem ,że już jakiś nowy ogolnie rzecz biorąc na PWr ludzie z mgr(matematycy starsi) to zazwyczaj tacy którzy próbowali coś obalić ale nie zaliczono im tego.

rumpek: TOmek za dużo demotów ?

TOmek: dokładnie

KLAUDIA: Też o tym czytałam na wp gdzieś

Jack: ja też pare lat temu... moj dr na ćw. myślał że sobie robimy żarty mówiąc o tym i dopóki tak myślał słuchał tego, co mówimy... Potem zaczął się śmiać i swobodnie przeszedł do tematu zajęć, zostawiając nas w "niepewności"

krystek: Moim zdaniem ,aby" obalić" jedynkę trygonometryczna należałoby wcześniej zakwestionować tw Pitagorasa z którego ona wynika. a²+b²=c² /c² otrzymujemy dokładnie jedynkę trygonometryczną.

Basia: w moich czasach "chodziły" słuchy, że ktoś (nazwisko wyleciało mi z głowy, ale był to jak najbardziej realny pan doktor) z fizyki na UWr obalił teorię nieoznaczoności Heisenberga; nihil novi..................

AS: Był bardzo mądry pan bodajże z Łodzi który wprowadził oznaczenia wierzchołków małymi literami np. Δabc , odcinek mn

ICSP: był uczeń w liceum który wprowadził zależność 6² = 34