matematykaszkolna.pl
PROblem TOmek: 2x2+x−m−mx2+2mx−3>0 potrafi ktoś to rozwiązać?
28 cze 14:13
Ania: (2−m)x2 + (2m+1)x −m−3>0 ja policzyłabym deltę: Δ=(2m+1)2 − 4*(2−m)*(−m−3) a jaka jest treść zadania?
28 cze 14:19
Vax: Jak nie wiesz co robić licz deltę
28 cze 14:20
TOmek: Treśc zadania to : Dane są funkcje f(x)=2x2+x−m i g(x)=mx2−2mx+3. Dla jakich wartości parametru m wykresy funkcji f i g przecinają sie w dwóch punktach, których odcięte mają różne znaki? f(x)=g(x) x1*x2<0 2x2−mx2+x+2mx−3−m>0 x2(2−m)+x(1+2m)−(3+m)>0 Δ=1+4m+4m2−4*(3+m)*(2−m) Δ=1+4m+4m2−4*(6−3m+2m−m2) Δ=1+4m+4m2−24+12m−8m+4m2= 8m2+8m−23 hardcore emotka nie wiem co dalej
28 cze 14:23
TOmek: co zrobić jak wyszła mi taka Δ−ta? mam Liczyć delte delty? Musi sie jakos dać inaczej, np: grupowaniem wyrazow ; 0
28 cze 14:25
TOmek: co myslicie?
28 cze 14:31
Ania: Hmm skoro f(x)=g(x) to czy nie powinno być f(x)−g(x)=0 ? bo Ty dodałeś te funkcje i wtedy policzyć deltę potem Δ>0 taki warunek na to, że mają być dwa pierwiastki i z tego wyjdzie jakieś m, a później x1 * x2<0 i zastosować wzory Viete'a i też powinno wyjść jakieś m a później część wspólna
28 cze 14:31
TOmek: przeciez zrobiłem tak: 2x22+x−m=mx2−2mx+3 przeniesiesz na jedna strone i otrzymasz: 2x2−mx2+x+2mx−3−m=0
28 cze 14:39
rumpek: Robimy?
28 cze 14:46
TOmek: yes
28 cze 14:49
ZKS: f(x) = 2x2 + x − m g(x) = mx2 − 2mx + 3 f(x) = g(x) a ≠ 0 Δ > 0 x1x2 < 0 2x2 + x − m = mx2 − 2mx + 3 (2 − m)x2 + (1 + 2m) − m − 3 = 0 Δ = 1 + 4m + 4m2 + (4m + 12)(2 − m) 4m2 + 4m + 1 − 4m2 − 4m + 24 > 0 25 > 0 ⇒ m ∊ R
−(m + 3) 

< 0 m ≠ 2
−(m − 2) 
(m + 3)(m − 2) < 0 ⇒ m ∊ (−3,2)
28 cze 14:54
rumpek: f(x) = g(x) f(x) = 2x2 + x − m g(x) = mx2 − 2mx + 3 2x2 + x − m = mx2 − 2mx + 3 Na jedną stronę (z lewej na prawą): 0 = mx2 − 2x2 − 2mx − x + 3 − m (m − 2)x2 + (−2m − 1)x + (3 − m) = 0 Warunki do tego zadania to: Δ>0 x1 * x2 < 0 Więc, wiec że coś się dzieje teraz Δ powinna wyjść corect emotka
28 cze 14:55
ZKS: I oczywiście został przypadek dla m = 0 . emotka
28 cze 14:57
TOmek: dziekuje Pięknie Wam, mistrzowie
28 cze 15:00
TOmek: mam jeszcze jedno pytanko
28 cze 15:06
rumpek: Jakie?
28 cze 15:08
TOmek: spróbuje wam rozjasnic mój problem np: tutaj ZKS napisał
−(m+3) 

<0 tutuj uwzględniamy dziedzine m≠2
−(m−2) 
a czasami sie w podobnych zadaniach nie uwzględniamy dziedziny. Ale znalazłem pewną prawidłowość i musze mieć potwierdzenie jej słuszności. Typy zadań w
 −(m+3) 
których juz nie trzeba uwzględnic dziedzine jak wyskoczy nam np:

<0 jest
 −(m−2) 
wtedy gdy, przy a2 występuje np: (m−2)a2+4m+blalbla, i dla m=2 spełnia warunki zadania. to Pozniej nie bedziemy musieli
 −(m+3) 
uwzględnic dziedzine warunku:

<0
 −(m−2) 
Nie wiem czy mnie zrozumiecie, bo ciezko jest wytlumaczyc moj problem.. Ale jesli ktos zrozumiał to prosze o potwierdzenie lub skorygowanie.
28 cze 15:16
rumpek: To jest nierówność wymierna więc musisz uwzględnić dziedzinę z mianownika, także to nie ma nic wspólnego z (m−2)x2 [...]
28 cze 15:19
Vax: Jeżeli mamy m−2 w mianowniku, to zawsze trzeba uwzględnić, że m ≠ 2, chyba, że wcześniej sprawdzimy oddzielnie przypadek gdy m=2, wtedy zakładamy, że m≠2 i możemy spokojnie liczyć, ale i tak należy cały czas pamiętać o m≠2 Pozdrawiam.
28 cze 15:20
TOmek: ale, jeśli te m=2 spełnia warunki zadania ,bierzmy ją odpowiedzi, nawet jeśli, bedziemy mieli
 −(m+3) 

<0, tak?
 −(m−2) 
28 cze 15:30
Vax: Jeżeli wcześniej sprawdzimy, że m=2 spełnia warunki zadania, to następnie zakładamy, że m≠2, czyli w tej nierówności nawet jakby m=2 spełniało tezę, to nie uwzględniamy go, ale w końcowej odpowiedzi bierzemy sumę rozwiązań, czyli włącznie z m=2.
28 cze 15:32
TOmek: czaje : ]
28 cze 15:33
TOmek: Równanie 2x2+bx+5=0 ma dwa dodatnie pierwiastki. Kwadrat róznicy pierwiastków tego równania jest równy 6. Znajdź współczynnik b. −−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−− (x1−x2)2=(x1+x2)2−4x1x2 podstawiam i wychodzi mi b2=64 b=8 v b=−8 W odpowiedzi jest −8. Moje pytanie brzmi skąd mam teraz wiedziec czy b powinno byc 8 czy moze −8?
28 cze 15:46
rumpek: Podstaw oba pod równanie i zobacz Poza tym dwa dodatnie więc: Δ>0 x1 + x2 > 0 x1 * x2 > 0
28 cze 15:50
Vax: Skoro są to dodatnie pierwiastki to x1+x2 > 0 oraz x1*x2 > 0, 2 warunek będzie zawsze
 −b 
spełniony, a z 1 mamy

> 0 ⇔ b<0
 2 
Pozdrawiam.
28 cze 15:50
TOmek: że ja no to nie wpadłem ; ) .. dziekuje
28 cze 15:54