matematykaszkolna.pl
granica ciągu zielone: Oblicz granicę ciągu (nie wymnażając nawiasów! − wymyślić inny sposób!):
 (n2−2)(n−2)(n+1) 
limn−>∞

 (n−3)(n+5)(n2−1)(n3+3) 
Proszę o pomoc emotka Z góry dziękuję emotka
14 cze 18:38
Ajtek: Nie jestem ekspertem, ale na moje oko dąży do 0. Niech ktoś jeszcze się wypowie.
14 cze 18:56
zielone: No właśnie nie wiem jak to ugryźć... Muszę to mieć jakoś wyprowadzone. A polecenie takie, że nie mogę tych nawiasów pomnożyć (bo inaczej bym sobie poradziła...) i nie wiem co zrobić...
14 cze 18:59
Vax: W mianowniku mamy wielomian wyższego stopnia niż w liczniku, więc dany ciąg dąży do 0 Pozdrawiam.
14 cze 19:02
Ajtek: Ja to bym tak uargomentował. Mianownik dąży do ∞ szybciej niż licznik, stąd wynika, że ułamek dązy do 0, ale ręki sobie za to uciąć nie dam.
14 cze 19:03
Ajtek: No i mnie Vax ubiegł.
14 cze 19:03
zielone: Kurcze, kurcze... Bo ja dopiero zaczynam analizę i wielu twierdzeń jeszcze nie mam wprowadzonych. I miała dopiero to z wyciąganiem największej potęgi czy dzieleniem wyrazów przez największą potęgę z mianownika.... Dałoby radę jakoś z tego skorzystać i to jakoś wyprowadzić za pomocą tego? Bo tak po prostu nie mogę napisać, że limes równa się 0....
14 cze 19:07
zielone: Ja osobiście zrobiłabym to na tej zasadzie −−> https://matematykaszkolna.pl/strona/2704.html Ale w poleceniu tego zabroniono... i nie wiem jak wybrnąć...
14 cze 19:09
Ajtek: Połącz wypowiedź Vax i moją i masz uzasadnienie.
14 cze 19:09
zielone: No nic...jeszcze spróbuje pokombinować poznanymi sposobami.. Dzieki za pomoc emotka
14 cze 19:25
Bogdan: Z każdego nawiasu trzeba wyłączyć potęgę n
14 cze 19:34
Bogdan:
 2 2 1 
n4(1−

)(1−

)(1+

)
 n2 n n 
 

 3 5 1 3 
n7(1−

)(1+

)(1−

)(1+

)
 n n n2 n3 
 
 n4 
Jeśli n→, to otrzymujemy lim(n→)

= 0
 n7 
14 cze 20:11
BarteK: rysunek
14 cze 21:30
zielone: Jajć... Bogdan jesteś wielki! Właśnie o to mi chodziło! Dziękuję emotka Pozdrawiam emotka
15 cze 15:19