matematykaszkolna.pl
PROblem TOmek: Znajdź najmniejszą i najwiekszą wartość funkcji f(x)=−cos2x−4cosx+5
14 cze 17:47
oaxoaxoax: Nie robiłem tego, ale pomysł . cos x=t f(x)−t2−4t+5 ⇒ Mamy równanie kwadratowe, a więc należy szukać p oraz q emotka. Tak mi się zdaje, chociaż tak jak napisałem na początku, nie robiłem tego jeszcze nigdy .
14 cze 17:53
TOmek: na bank nie ,bo cos tam ma być ,ze t musi nalezec do <−1,1> , czekam na eskperta
14 cze 18:00
oax: He, cóż pudło emotka. Tak więc, czekajmy na kogoś mądrzejszego .
14 cze 18:02
ZKS: Jak podstawiamy zmienna t to funkcja powinna być h(t) , g(t). t = sinx t∊<−1,1> h(t) = −t2 − 4t + 5 tw = −2 nie należy do przedziału <−1,1> h(−1) = 8 hmax = 8 dla x = −1 h(1) = 0 h{min} = 0 dla x = 1
14 cze 18:07
TOmek: pasuje z odp. dziekuje
14 cze 18:12
TOmek: rysuneknie rozumiem czegoś przecierz powinniśmy szukać(dla jakiegos argumenty y=−1) −1=h(t), przecież szukamy wartosci które sie mieszczą w "y" od <−1,1>
14 cze 18:19
ZKS: Na zdrowieemotka
14 cze 18:21
ZKS: Jeżeli podstawimy t = sin x to mamy zwykłą funkcję kwadratową. Musimy zbadać jakie ona przyjmuje wartości na przedziale <−1,1> i (bo takie wartości przyjmuje t = sin x)
14 cze 18:26
ZKS: Jeżeli podstawimy t = sin x to mamy zwykłą funkcję kwadratową. Musimy zbadać jakie ona przyjmuje wartości na przedziale <−1,1> i (bo takie wartości przyjmuje t = sin x)
14 cze 18:30
siemka: t = (cosx)−2c t' = (cosx)' = −sinx f'(x) = (−cos2x)' = (−t2)' = −2t * t' = −2cosx * −sinx = 2sinxcosx (−4cosx)' = −4(cosx)' = −4 * −sinx = 4sinx (5)' = 0 czyli f'(x) = 2sinxcosx + 4sinx = 0 ale co dalej ^^
14 cze 18:31
TOmek: rysunekt<0 ramiona ku dołowi pierw patrze czy wierzchołek funkcji zawiera sie w <−1,1>
 −Δ −36 
Wy=

=

=9 nie nalezy do <−1,1>
 4a −4a 
czyli najwiekszą wartość funkcji h(t) dla sinusa znajduje sie dla y=1 (zielony punkt) czyli powinniśmy poszukać 1=−t2−4t+5 co jest błędnego w moim rozumowaniu (dodam ,ze 5h juz siedze nad trygonometrią, wiec moge czegos głupiego nie widziec)
14 cze 18:35
TOmek: bez całek i pochodnych prosze
14 cze 18:39
TOmek: Godziom, pomozesz?
14 cze 18:56
TOmek: *Godzio
14 cze 18:59
rumpek: y = −t2 − 4t + 5 Δ = 16 + 20 = 36
 4 
xw =

= −2
 −2 
 −36 
yw =

= 9
 −4 
Patrzysz na xw nie należy do przedziału <−1,1>, więc: f(1) = −1 − 4 + 5 = 0 <−min f(−1) = −1 + 4 + 5 = 8 <− max https://matematykaszkolna.pl/strona/87.html :(
14 cze 20:10
Bogdan: f(x) = −cos2x − 4cosx + 5 i cosx∊<−1, 1>. cosx = t i t∊<−1, 1>. Zadanie sprowadza się do wyznaczenia najmniejszej i największej wartości funkcji f(t) = −t2 − 4t + 5 dla t∊<−1, 1>. Najpierw sprawdzamy, czy odcięta wierzchołka paraboli należy do przedziału <−1, 1>.
 4 
tw =

= −2∉<−1, 1>.
 −2 
Nie wyznaczamy więc f(−2), natomiast wyznaczamy: f(−1) = −1 + 4 + 5 = 8, f(1) = −1 − 4 + 5 = 0 Odp.: fmax = 8, fmin = 0
14 cze 20:23
TOmek: rozumiem, kurna musiałem miec mocne zacmienie by tego nie zrozumiec, wystarczy sobie to narysowac, dziekuje Panowie
14 cze 20:49