oblicz długość boków Misia: oblicz dlugość boków trójkąta prostokątnego podstawa = 11 boki x i y niewiadome i kąt między podstawą a bokiem y wynosi 45 stopni.

kachamacha: musisz dokładniej podać informacje.użyj pojęć: przypostokątna,przeciwprostokątna

Misia: przeciwprostokątna = 11 przyprostokątne x,y −niewiadome kąt między przeciwprostokątną a przyprostokątną y wynosi 45 stopni

TPB: Zauważ, że x=y (dlaczego? uzasadnij to opierając się na tym, że suma kątów w trójkącie wynosi 180 stopni) Potem tw. Pitagorasa: x² + x² = 121 Rozwiązujesz równanie i otrzymujesz długość przyprostokątnych.

Misia: podaj rozwiązanie

TPB: nie ma nic na tacy. Nauka polega na samodzielności. Masz napisane krok po kroku, co trzeba policzyć, to teraz weź ołówek i licz. Czekam na odpowiedź.

lolis: a skąd ci się wzieła liczba 121?

Misia: no właśnie skąd?

TPB: 11² = 121

Misia: no czyli że x=11? przecież x to nie wiadoma a 11 to podstawa

TPB: jeżeli x = 11, to x² + x² = 242 ≠121, a więc źle. Rób zadanie tak jak napisałem. Najpierw uzasadnij, że x=y. Potem przyjdzie czas na tw. Pitagorasa.

Misia: dobra nic nie rozumiem... mam 2 z matmy więc nic dziwnego..

TPB: Ja miałem 2 z fizyki, a rozumiałem wszystko ,więc nie rozumiem gdzie jest tutaj dziwność. Zrób rysunek, zaznacz kąty i zastanów się dlaczego przyprostokątne są sobie równe.

anka: I po co tyle gadania. Misia nie leń się i narysuj tutaj starannie swój trójkąt z oznaczeniami.

Misia: no bo kąty przy podstawie mają taką samą miare.

TPB: No właśnie! Czyli trójkąta jest równoramienny! Dlatego x=y

TPB: Teraz możemy wykorzystać twierdzenie Pitagorasa: x² + y² = 11² Ale x=y więc: x² + x² = 121 Spróbuj rozwiązać teraz to równanie. Jak będą problemy to pomogę.

Misia:

Misia: czyli 2x² =121 czyli x=11?

TPB:

TPB: Częściowo dobrze 2x² = 121, ale to nie oznacza, że x = 11 2x² = 121 /:2

	121
x2 =
	2

Teraz liczysz x

Misia: no ok. ja mam w zadaniu taki rys. jak wyżej... no ale to to samo

TPB: tak, to samo. Ale teraz zajmijmy się iksem.

Misia: ale skoro x² =121 to x nie jest równy 11... więc ile?

TPB: Jeżeli x² = 121, to x = 11, ale Ty masz równanie 2x² = 121

Misia:

	1
czyli 2x =11 więc x =5		?
	2

TPB: Nie Jeżeli 2x² = 121, to √2x = 11 Zapomniałaś o spierwiastkowaniu dwójki.

Misia: Jezu nie mógłbyś mi podać rozwiązania... ja tego pilnie potrzebuje a nic nie rozumiem..:(

TPB:

	11√2
x =
	2

Prosze bardzo, oto wynik... ciekawi mnie tylko czy coś Ci on pomoże.