.
ziomek: może ktoś zweryfikować czy dobrze?
Liczba naturalna ma dokładnie cztery dzielniki a ich suma jest równa s znajdź tę liczbę jeśli :
s=40
1+p+q+pq=40
... po rozłożeniu
(1+q)(1+p)=40
40=4*10⇒ p=4 i p=10
i podstawieniu za wzór (1+q)(1+p) ⇒3*9 =27
28 maj 19:21
pkstat: muszą to być 4 liczby pierwsze, ich suma ma wynosić 40, więc np 3, 7, 13, 17, liczba będzie ich
iloczynem 4641, należałoby sprawdzić czy nie ma więcej takich liczb, powodzenia
28 maj 20:12
pkstat:
5,7,11,17
3,7,11,19
3,5,13,19
28 maj 20:25
Godzio:
pkstat,a 1 i n nie są dzielnikiem liczby naturalnej n? Nie jest powiedziane, że dzielniki
mają być różne od 1 i od n
28 maj 20:35
ziomek: dokładnie Godziu. Myślę że jest dobrze , dzielniki liczby 27 to 1,27,3,9. są więc 4 dzielniki a
ich suma=40
28 maj 20:39
Godzio:
Jeśli sprawdziłeś wszystkie przypadki, i wyszedł tylko p =
3 i q =
9 to jest dobrze,
ale zaraz sprawdzę
28 maj 20:41
Godzio:
Jest ok, tylko ten przypadek wychodzi
28 maj 20:47
ziomek: dziękuje Godzio.
następne jak się komuś chce
wykaż że jeśli liczba p jest liczbą pierwszą większą od 3, to p2−1 jest liczbą podzielna przez
24
p>3 , p∊C , p∊L.pierwszych
p2−1=(p−1)(p+1)
(czyli jak sobie podstawie za "p" liczbę pierwszą >3
np 5⇒ (5−1)(5+1)⇒4 i 6)
Za każdym razem uzyskuje iloczyn dwóch kolejnych liczb parzystych.
obie z nich będą parzyste w formie (p−1)(p+1). jedna z nich dzielić się będzie zawsze na 4 a
druga na 3 i 2. Iloczyny tych liczb (p−1)(p+1) zawsze będą dawać liczbę podzielną przez 24
4*3*2=24
c.n.u
dobrze?
28 maj 21:05
ziomek: i jak ktoś może się wypowiedzieć ,czy takie uzasadnienie wystarcza?
28 maj 21:06
Godzio:
Nie użył bym takiego stwierdzenia: "jedna z nich będzie dzielić się będzie zawsze na 4, a druga
na 3 i 2"
A nie może być sytuacji: że jedna będzie dzielić się przez 2, a druga, przez 4 * 3 ?
28 maj 21:11
Godzio: Przykład: p = 23
28 maj 21:14
ziomek: to fakt, dzięki za poprawkę.
może tak: "uzyskujemy dwie liczby wśród których znajduję się przynajmniej jedna podzielna 2,4
oraz przez przynajmniej jedną liczbę podzielną przez 3 "
teraz sformułowałem to tak że podzielność przez 3 nie wyklucza podzielności przez 4 itd bo
użyłem słowa "przynajmniej"
ewentualnie jaki byś dał wniosek ?
28 maj 21:24
Godzio: "przynajmniej jedna" − z tym zgodzić się nie można, a dlaczego ?
Ja napisałbym takie uzasadnienie:
Mamy trzy kolejne liczby całkowite: p − 1, p, p + 1
Wiemy że p jest liczbą pierwszą większą od 3, wśród trzech kolejnych takich liczb jest
dokładnie jedna podzielna przez trzy (jest to albo p + 1 albo p − 1) i dokładnie parzyste,
wśród dwóch kolejnych liczb parzystych jest na pewno jedna podzielna przez 4 (mam nadzieję, że
wiadomo dlaczego

)
Skoro jedna z parzystych liczba jest podzielna przez dwa, druga przez cztery, a dodatkowo jedna
z nich przez 3 to iloczyn tych liczb jest podzielny przez 24
28 maj 21:26
ziomek: I w mojej głowie nastała jasność, dzięki
28 maj 21:30