matematykaszkolna.pl
Rozwiąż nierówność.szereg geometryczny Romaa:
1 1 1 

+

+

+ ....... ≤ 3x − 2
x+1 (x+1)2 (x+1)3 
zaczęłam..
 1 
q =

 x +1 
 1 
..

≤ 3x − 2
 x 
10 maj 15:11
Romaa:
10 maj 15:17
Sylwia: q to jest tak jakby dziedzina, nie? W założeniu masz, że |q|<1. policz to teraz
10 maj 15:28
;):
 1 
A skąd Ci się wzięło

?
 x 
10 maj 15:29
Karo: no na początku
 1 

 x + 1 
 

≤ 3x − 2
 1 
1 −

  x + 1  
 
10 maj 15:40
Karo: i obliczyłam sobie chwilowo tylko jedną stronę :
 1 

 x + 1 
 
 1 

 x+1 
 

=

=
 1 
1 −

  x + 1  
 
 x 

 x+1 
 
 1 (x+1) 1 

*

=

 (x+1) x x 
10 maj 15:44
;): Dobrze dobrze jest źle spojrzałememotka
10 maj 15:46
Sylwia: Zbiór Kłaczkowa, co?
10 maj 16:03
Sylwia: Romaa jestes tam jeszcze?
10 maj 16:04
Romaa: taak xD
10 maj 16:06
Sylwia: No dobra, umiesz policzyć to q z założenia czy Ci wytłumaczyć?
10 maj 16:07
Romaa: i tak troszke mam problem z tymi ciągami właśnie emotka
10 maj 16:07
Sylwia: mogę Ci to wytłumaczyć jak chcesz. Miałam z tego klasówke z miesiąc albo 2 miesiące temu. Jeszcze nie zapomniałam
10 maj 16:09
Romaa: no tak po obliczeniu q wyszło mi że x ∊ ( −, 2 ) U(0, +)
10 maj 16:11
Romaa: no a ja mam właśnie w piątek emotka
10 maj 16:11
Sylwia: źle...
10 maj 16:12
Romaa: ym nie 2 tylko −2 tam powinno być x ∊ ( −, −2 ) U(0, +)
10 maj 16:13
Sylwia: a łatwe zadania wam nauczyciel daje?
10 maj 16:13
Romaa: teraz ?
10 maj 16:13
Sylwia: też źle ...
10 maj 16:13
Sylwia: Rozpisze to, troche mi to zajmie,ale poczekaj cierpliwie, ok?
10 maj 16:13
Romaa: no takie jak widzisz. z tego zbiorku. na rozszerzeniu jestm więc no..
10 maj 16:14
Romaa: ok emotka, będe wdzięczna
10 maj 16:14
Sylwia: Kurde, napisałam wszystko i mi sie skasowało...
10 maj 16:24
Sylwia: Ja tez jestem w klasie rozszerzonej.
10 maj 16:24
Sylwia: w każdym razie powinno Ci wyjść na końcu, że x>0 ⋀ x>−2 => x∊(0;+)
10 maj 16:26
Romaa: to ten sam zbiorek masz? emotka
10 maj 16:27
Sylwia: tak. Wyszedł Ci taki wynik dla założenia?
10 maj 16:31
Romaa: no nie za bardzo chyba ...
1 1 

<1 ⋀

> −1
x+1 x+1 
−x 1+x+1 

<0

>0
x+1 x+1 
x x+2 

>0

>0
x+1 x+1 
x ∊ (−1,0) X ∊ (−, −2 )U(−1 , +) czyli x ∊ (−1,0 ) ?
10 maj 16:38
Sylwia: ja zrobiłam inaczej, pomnożyłam przez x+1 obydwie strony
10 maj 16:43
Sylwia: tych nierówności
10 maj 16:43
Sylwia: Powinno Ci wyjść.
10 maj 16:48
Sylwia: No i jak?
10 maj 16:50
Romaa: no niby tak wychodzi dobrze ...
10 maj 16:54
Grześ: Dobrze Romaa zrobiłeś warunek z q Teraz policz ogólną nierównośc, czyli:
1 

≤3x−2
x 
i część wspólna emotka
10 maj 17:09
Romaa:
1 3x2 2x 


+

≤ 0
x x x 
−3x2 + 2x + 1 

≤ 0
x 
to ..
 1 
x ∊ <−

,0) ∪ <1 +)
 3 
?
10 maj 17:21
Romaa: wtedy
 1 
x ∊ <−

,0) ∪ <1 +)
 3 
x ∊ (−1,0 )
 1 
x∊ (−

,0 )
 3 
?
10 maj 17:23
Grześ: tak, teraz część wspólna z "q"
10 maj 17:25
Grześ: Taaak, ale zapomniałeś domknąć:
 1 
x∊<−

,0), prawda emotka
 3 
10 maj 17:25
Romaa: no tak ... tylko że wątpię żeby było to dobrze bo w odpowiedziach jest x ∊ <1,+ ) dlatego jak robiła Sylwia niby było dobrze ale nie wime czy tak można sobie po prostu pomnożyć stronami przez x+1 wcześniej ...
10 maj 17:32
Grześ: nie nie mozna tak sobie pomnożyć... sprawdzałem i rachunki i kroki rozwiązania są dobrze emotka Czasem zdarza się błąd w książkach.. nawet często
 a 
Jak masz

≤0, to nie możesz "b" usunąć, tylko badasz ich iloczyn:
 b 
a*b≤0, oczywiście z założeniem b≠0 emotka
10 maj 17:34
Sylwia: Przecież po drugiej stronie nie ma zera.
10 maj 17:37
Sylwia: No nie ważne. W każdym razie jak wyszły Ci tamte dwa przedziały to bierzesz ich czesc wspolna z q i wychodzi tak jak w odpowiedziach.
10 maj 17:38
Sabin: Nie możesz pomnożyć przez x+1 bo przy nierówności nie wiesz jaki to ma znak. Możesz przez (x+1)2.
10 maj 17:39
Grześ: ale doprowadza sie zawsze do takiej postaci... dla przykładu:
1 

<1 D: x≠−1
x+1 
1−x−1 

<0
x+1 
−x 

<0
x+1 
x 

>0
x+1 
teraz liczysz: x*(x+1)>0, a nie x>0 Rozumiesz? Haha.... widzę właśnie w tym przykładzie błąd rachunkowy Powinno być x∊(−,−1)U(0,+) Jeszcze raz licz części wspólne emotka
10 maj 17:41
Sylwia: No wiem, ale to nie jest tak, że musze mnożyć przez kwadrat tylko wtedy jak po drugiej stronie jest 0?
10 maj 17:41
Grześ: obojętnie jak to nazwiesz, czy mnożysz przez kwadrat mianownika, czy zamieniasz na iloczyn emotka To ciągle ta sama forma emotka
10 maj 17:42
Sylwia: dobra to teraz mi wyszło ze powinno byc x∊(−;−2)∪(0;+)
10 maj 17:44
Sabin: Sylwio, jedyne co Cię naprawdę interesuje to to, czy wiesz jaki znak ma to, przez co mnożysz. Jeśli nie wiesz − nie mnożysz, albo robisz przypadki.
10 maj 17:45
Sylwia: No dobra w sumie racja. Pamiętam, że byłam przy tablicy z 2 miesiące temu i zrobiłam ten sam błąd.
10 maj 17:45
Romaa:
 1 
czyli powinno być ostatecznie że x∊(−, −

> ∪ <1;+) ?
 3 
10 maj 17:50
Romaa: jeszcze raz czyli powinno być ostatecznie że x∊(−, −2 > ∪ <1;+) ?
10 maj 17:50
Sylwia: nie, powinno wyjść tak jak jest w odpowiedziach.
10 maj 17:51
Sylwia: ale pytasz o q?
10 maj 17:51
Sylwia: mi wyszło w założeniu, że x∊(−;−2)∪(0;+)
10 maj 17:56
Romaa: nie no ostatecznie pytam już o wynik końcowy
10 maj 17:56
10 maj 17:57
Sylwia:
 1 1 
a z tego

≤3x−2 wyszło mi, że x∊<−

;0>∪<1;+). Częścią wspólną tych zbiorów jest
 x 3 
x∊<1;+)
10 maj 17:58
Romaa: anie no tak już widze .. ok zgadza mi się już
10 maj 17:59
Romaa: dzięki wszystkim emotka
10 maj 18:01
10 maj 18:08