matematykaszkolna.pl
Funckja liniowa fawww: Witam, przychodzę do was z pewnym zadaniem z którego mogę dostać pozytywną ocene, a sam raczej nie jestem w stanie jego rozwiązać..:( Dlatego zwracam się do was drodzy matematycy z prośbą o rozwiązanie i krótkie wyjaśnienie emotka. Z góry dziękuje Sporząd wykres funkcji y = f(x) oraz dla m∊R określ liczbę rozwiązań równania f(x) = m, gdy: a) f(x) = |x+1|+x b) f(x)= x2 =4x +4 −|x+1| c) f(x)= x2 −6x +9 + x2
8 maj 21:46
Anna: Pomogę Ci, a tymczasem napisz, czy w b) ma być x2+4x+4 ?
8 maj 21:51
fawww: tak, przepraszam pomyliłem sięemotka i tak samo w c powinno być x2−6x+8 + x2, dziękujeemotka
8 maj 21:55
Anna: rysuneka) f(x) = Ix+1I + x 10. x+1≥0, x≥−1 20 x+1<0, x<−1 f(x)=x+1+x = 2x+1 f(x) = −(x+1)+x = −x−1+x = −1 Wykres na rysunku. Ilość rozwiązań równania f(x)=m : 0 rozwiązań dla m∊(−,−1) 1 rozwiązanie dla m∊ (−1,) nieskończona ilość rozwiązań dla m= −1.
8 maj 22:06
fawww: a czy była by pani tak uprzejma i zapisała mi to jeszcze we wzorze wartości bezwględnej? Mniej
 2x−2 gdy x<2  
więcej aby to wyglądało następująco : f(x)= x+3 gdy x=5 wartości w klamrze
oczywiście zmyśliłem przepraszam, że panią wykorzystujeemotka
8 maj 22:18
fawww: oczywiście chodzi mi o zapisanie tych 2 półprostych emotka
8 maj 22:20
Anna: rysunekb) f(x)=x2+4x+4 − Ix+1I = (x+2)2 −Ix+1I = Ix+2I − Ix+1I Wyznaczamy miejsca zerowe z obu wartości bezwzględnych: x+2=0 ⇒ x= −2, x+1=0 ⇒ x= −1 Oś dzielimy na przedziały : 10 x∊(−,−2) Wtedy: f(x)=−(x+2)+(x+1) = −x−2+x+1 = −1 20 x∊<−2,−1) Wtedy: f(x)=x+2+x+1 = 2x+3 30 x∊<−1,) Wtedy: f(x)=x+2−(x+1) = x+2−x−1= 1 Na podst. wykresu ilość rozwiązań równania f(x)=m jest równa: 0 rozwiązań dla m ∊(−,−1) U(1,) 1 rozwiązanie dla m ∊(−1, 1) nieskończona ilość rozwiązań dla m= −1 oraz dla m =1.
8 maj 22:27
Anna: W punkcie a) równania półprostych masz wyznaczone w każdym podpunkcie, tzn. f(x) = 2x+1 dla x≥ −1 f(x) = −1 dla x< −1 O to Ci chodziło?
8 maj 22:32
fawww:
 2x+1 gdy x≥1  
Tak, chyba o toemotka Czyli będzie f(x)= −1 gdy x< −1 Dziękuje
8 maj 22:33
Anna: W punkcie b) podobnie: f(x) = −1 dla x∊(−, −2) f(x) = 2x+3 dla x∊<−2,−1) f(x) = 1 dla x∊<−1,)
8 maj 22:35
Anna: c) Podobnie. Spróbuj. f(x) = (x−3)2 + x2 = Ix−3I + IxI
8 maj 22:41
fawww: to spróbuje ogarnąć a i bemotka I spróbuje c) Dziękuje
8 maj 22:45
fawww: Tylko nie wiem za bardzo jak pani podzieliła f(x) = Ix+1I + x na x+1≥0, x≥−1 i x+1<0, x<−1 emotka
8 maj 22:46
fawww: i nie pojmuje o co chodzi z tym m
8 maj 22:54
Anna: Zasada jest taka, że każdą wartość bezwzględną, na podstawie jej definicji, rozważa się w 2 przypadkach: x dla x≥0 IxI = −x dla x <0
8 maj 22:56
fawww: Dobrze tylko skąd się wzięło x≥−1 i x<−1 emotka
8 maj 23:02
Anna: Z m to jest tak (wytłumaczę Ci w taki sposób, żebyś miał szansę pojąć). Patrząc na wykonany wykres wyobraź sobie poziome, równoległe do siebie proste, które przecinają cały układ współrzędnych. Jedne z nich przetną nasz wykres w jednym punkcie (wtedy mówimy, że jest jedno rozwiązanie), inne przetną go w 2 punktach (wtedy są 2 rozwiązania − takich u Ciebie nie było), albo proste te w ogóle nie "spotkają" się z danym wykresem (wtedy nie ma rozwiązań). Te proste poziome mają równania : y = m, Czy to Ci coś rozjaśnia?
8 maj 23:09
fawww: rysuneka i w podręczniku b jest inaczej:
8 maj 23:10
Anna: Ponieważ rozwiązaniem nierówności x+1 ≥ 0 jest x≥ −1, a dla x+1<0 jest x < −1.
8 maj 23:11
Anna: Ten rysunek, to do punktu c?
8 maj 23:13
fawww: rysunektą niebieską linią zaznaczyłem m.. emotka Chyba pojąłem o co chodzi już mi się rozjaśniło z tym y=m dziękuje
8 maj 23:15
Anna: Co Ci się nie zgadza z podręcznikiem? Na pewno musi być tak, jak napisałam. .
8 maj 23:16
fawww: ten rysunek to do punktu B pani Anno emotka Musiałą pani popełnić jakiś błąd.. f(x)= |x−2| − |x=1|
 3 gdy x∊(−; −1)  
f(x) = −2x+1 gdy x∊<−1;2)
 −3 gdy x∊2;+) 
8 maj 23:17
Anna: ok. Powodzenia! emotka
8 maj 23:17
fawww: haha! dziękuje bardzo mi pani pomogłaemotka zaraz spóbuje sam rozwiązać b i c
8 maj 23:19
Anna: Do punktu b) zrobiłam wg wzoru, jaki podałeś na początku. Twój wzór funkcji w ostatnim zapisie pochodzi z innego wzoru. Musiałoby być: f(x)= x2−4x+4 + ?
8 maj 23:30
fawww: nie no (x−2)2 = |x−2| emotka
8 maj 23:32
fawww: my podobne zadanie do podpunktu b robiliśmy w zeszycieemotka jak zrobię dobrze to wszystko napiszę o ile nie zasne
8 maj 23:34
Anna: Ale na początku podałeś x2+4x+4.
8 maj 23:35
Anna: Dobrze, to ja zobaczę już jutro, bo teraz muszę skończyć.
8 maj 23:36
fawww: dobrze to ja również jutro wstawię postaram się nie zapomnieć i chociaż w ten sposób się pani odwdzięczyćemotka Dobranoc
8 maj 23:39
fawww: b mi wyszło jeszcze tylko c uff
8 maj 23:45
fawww: i c też wyszło! jutro pani wszystko przepisze ew. zeskanuje pozdrawiam i jeszcze raz bardzo dziękuje rozjaśniła mi pani wszystkoemotka Zaczne wchodzić tutaj częściej gdyby pani mogła to bym prosił o kontakt na gg 5441227 emotka Jeśli się pani odezwie to będę pani wysyłał linki do moich zadań domowych ponieważ jest pani genialnym tłumaczem! Może pani pracować w szkole
8 maj 23:57
Anna: Cieszę się, fawww, że udało Ci się uzyskać dobre wyniki. Gratuluję! To trzeba raz dobrze zrozumieć, zapamiętać i nigdy nie będziesz miał kłopotu z wartością bezwzględną. Przykro mi, ale w punkcie b) rzeczywiście wkradł mi się błąd znakowy. Zdarzyć może się każdemu, jak widać. Cieszę się, że udało Ci się to naprawić samemu. Miło mi,że pomogłam Ci w zrozumieniu tego tematu. Dzięki za miłe słowa. W szkole to ja już się napracowałam, a teraz na zasłużonej emeryturze pomagam, komu tylko jest okazja. Chętnie i Tobie pomogę np. tu na forum. Jesteś w kl. II − domyślam się.Gg niestety nie mam. Pozdrawiam Cię i życzę powodzenia.
9 maj 14:45
fawww: Jestem w kl.1 LO Mat−fiz Jeszcze raz dziękujeemotka
11 maj 23:11
Anna: Dopiero w I LO ! To jeszcze do matury trochę Ci zostało czasu i pracy. Z jakiego podręcznika korzystacie? A zadanie dzisiejsze o funkcji przemyślałeś? Ciekawe. Skąd je miałeś?
11 maj 23:24