. Asia: Mam pytanie co do matury rozszerzonej z matematyki. Jakie działy/ zagadnienia dodatkowe poza tymi co są na podstawowej maturze są wymagane na poziomie rozszerzonym? Czy myślicie, że da się samemu opanować materiał na poz. rozszerzony mając jeszcze rok czasu? Może ktoś wie z doświadczenia? Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc bo rozważam takie coś, o ile to jest w ogóle do zrealizowania Jestem ambitna więc nie przeraża mnie wizja robienia jakichś zadań codziennie i douczaniu się we własnym zakresie

Kejt: Da się. Ja realizuję sama program rozszerzony, bo nauczycielka się zbytnio nie kwapi mi w tym pomóc. No..opanowuję z małą pomocą niektórych forumowiczów

Kejt: Jeśli interesuje Cię zakres rozszerzony, to tutaj na stronie w działach odnośniki koloru brązowego odnoszą się właśnie do rozszerzenia.

Asia: A na jakim jesteś profilu jeśli mogę wiedzieć? To mnie właściwie pocieszyłaś, ale myśle, że trzeba mieć już to ,,coś'', bo samo ćwiczenie, rozwiązywanie zadań to nie wszystko. Właściwie to żałuję, że z początku liceum nie wpadłam na ten pomysł, dopiero teraz jakoś tak mi przyszło do głowy i naprawdę się zmobilizowałam

Kejt: Jestem w Liceum Plastycznym Dasz sobie radę, w razie czego będę mogła pomóc

Popiel: Asia jak masz rok czasu to startuj odrazu nie zwlekaj ja miałem tylko pół roku i trochę czuję sie niepewnie

Asia: ooo To widzę, że mamy tu artystkę oo, dziękuję bardzo! Gdzieś kiedyś rzuciłam okiem jak się uczyłaś całek z kimś, powiem Ci, że taka forma nauki jest całkiem niezła Popiel, i opanowałeś, że tak powiem na spokojnie cały materiał wymagany na poziomie rozszerzonym? W takim razie trzymam kciuki za Ciebie jutro!

Kejt: Nadal się uczę.. choć zaczyna mi to dość opornie iść i chyba ma mają już mnie dosyć

Grześ: Nikt Cię Kejt nie ma dośc... proszę nie zwracać się w formie trzeciosobowej, do osób obecnych Kwiatuszek na pocieszenie:

Popiel: Nie chwaląc się przez półroku byłem dość systematyczny po 20 zadań z kiełbasy + pare z operonu do tego Kompendium maturzysty Robert Drahal. Ale czy to wystarczy Jutro się przekonamy

Emil: hehe−ja opanowywałem przez dwa miesiące rozszerzenie, a czy opanowałęm to się jutro okaze

poniek: matma na rozszerzeniu jest po prostu ciekawsza

Popiel: Tak btw nie wie ktoś gdzie się podziewa osobnik o nicku Trivial ?

Asia: Całki też są na poz. rozsz? O reeety No to widzę, że czeka mnie dużo pracy Kejt, nie załamuj się, trzeba być optymistycznie nastawionym do życia Popiel: Eeee no to szacun Dasz radę na pewno!

Kejt: Całki są na studiach ale ja się nie załamuję.. Wybacz Grzesiu, nie wiedziałam czy jeszcze jesteś.

Grześ: Wybaczam Kejti Tobie zawsze... jakkolwiek to brzmi Zapraszam na jutrzejszą lekcje całek... Świeży umysł lepiej chłonie

Kejt: Och Grzesiu, jutro później będę. Plener mam. Chociaż nie wiem jak w takie zimno to się skończy..

Asia: uffff, no to chociaż tyle! To co proponowalibyście mi, od czego zacząć? Kejt, to w takim razie gdzie się wybierasz na studia, że Ty już się uczysz tego?

Grześ: Ojej.. to uważaj Kejti żeby się nie przeziębić Ciepło się ubierz.... hihi

Kejt: na Politechnikę Wrocławską. Będę Godzia swoją osobą męczyć

Kejt: funkcja liniowa z parametrem może? coś prostego i miłego na początek.

Kejt: Najwyżej będę chora i będę miała jeszcze jeden tydzień na naukę całek

Grześ: Hmmm.... dużo poświęcenie z Twojej strony... a całki czekają... Tak naprawdę Kejt, to przez te dwa dni "lizneliśmy" całki, to był przedsmak Nie.. to nie było zastraszanie

Asia: funkcja liniowa z parametrem mówisz? Coś mi się kojarzy, że na lekcjach było też coś takiego, ale najwyżej jakieś 2,3 przykłady. Ok A poza tutaj forum i pomocami na tej stronce uczysz się z jakiejś książki czy coś?

Kejt: Za późno, teraz mnie nie zniechęcisz! Ja jestem zbyt uparta

Kejt: tak. Zbiory: Andrzeja Kiełbasy Norberta Dróbki i Karol Szymańskiego. (za kilka złotych można nabić w antykwariacie, a wg mnie warto) tak z ciekawości.. jakie województwo?

Asia: Dzięki, przydadzą się Małopolska, a Ty?

Kejt: Pomorskie.

Grześ: Hehe.. a ja się wtrącę, że śląskie Jeśli można

Popiel: ja też Rybnik

Grześ: wcale nie Rybnik

Grześ: 100 km do Rybnika, koło Częstochowy mieszkam

Kejt: a tak sobie teraz przypomniałam.. my będziemy pisać razem maturkę, tak Grzesiu?

Popiel: myślałem że chodzimy do jednej szkoły bo znam jednego Grzesia

Grześ: Ja teraz II klasa liceum, ty również II klasa. Lecz ja mam licka 3−letniego

Kejt: ajj.. a byłam pewna, że jesteś rok młodszy.. szkoda. Będę sama.. heh.

Asia: Kejt, Kejt w pierwszej klasie jesteś i już tak wymiatasz, dziewczzyyno to za 2 lata to Pitagoras z Ciebie będzie

Grześ: Ajj tam, nie będziesz sama... wszyscy będziemy Cię wspierać

Grześ: Czytaj Asia ze zrozumieniem.. Kejti chodzi do 2 klasy, lecz ma 4−letnie Liceum Plastyczne

Asia: aaa, pogubiłam się, myślałam, że może piszesz do Popiela ok, ok! zwracam honor