hmm ? bambo: 6÷2(1+2)=

bambo: 9

Nie jestem mądry: 6 * ³₂= 9

kartolinka: Według mnie to wynik 1

luki: To zależy jak na to patrzeć. Czy brać liczbę 2(1+2) jako całą liczbę czy nie. Jeśli nie, to powinno się stawiać znak mnożenia przed nawiasem, żeby nie było nieporozumień. O rozwiązanie powyższego równania kłócili się nawet matematycy, a różne kalkulatory mogą pokazywać różne wyniki Bez znaku mnożenia po dwójce powinno być 1.

tom215:

6		3
	* (1+2) =		* 6 = 9
2		2

działania jezeli mają ten sam stopien kolejnosci wykonywania działąn wykonujemy po kolei

luki: Chyba nie zrozumiałeś co napisałem.

tom215: sory pomyłka

	3
po znaku równosci to jest		* 3 = 9
	1

luki: 10 : 2x, gdzie x = 5. Jaki wynik Ci tutaj wyjdzie ? Tak jak tutaj 6÷2(1+2) liczbę (1+2) możemy zapisać jako x czyli mamy 6:2x.

Nie jestem mądry: Ludzie ... po co zapisywać liczbę (1+2) jako x Jeśli ktoś jeszcze nie wie to najpierw wykonuje się działania w nawiasie otrzymamy coś takiego: 6 ÷ 2*3 dzielenie można zamienić na mnożenie czyli 6 * ³₂ co nie jest trudno obliczyć

luki: No pewnie, Ty jesteś mądrzejszy od matematyków i kalkulatorów nie ? Twój nick wszystko wyjaśnia

ceaser I: mimo faktu że posiada taki nick rozumowane i sposób ma dobry. kalkulator to tylko maszyna, stworzona przez człowieka

luki: Tak naprawdę obydwa sposoby są dobre. Zależy od przyjętego schematu. Na pewnym forum dyskusja o tym miała około 200 stron czyli chyba 4000 postów Zdania były podzielone. Tak czy siak trzeba pisać znak mnożenia, żeby nie było nieporozumień. Bez znaku mnożenia wychodzi 1, ze znakiem 9.

Nie jestem mądry: Nie nick decyduje o człowieku. Widzę luki że nie umiesz zachować się godnie wobec krytyki i szukasz drogi by dokopać

luki: Krytyki ? Czy ja coś napisałem źle ?

Kejt: ale ej.. spokojnie.. ktoś tu chyba nie umie czytać ze zrozumieniem..