Równanie stopnia trzeciego Nie jestem mądry: Rozwiąż równanie: x³−5x²+2x+2

Zimny: x=1 jest pierwiastkiem

Nie jestem mądry: Ale mógłbyś to rozpisać ? Nie bardzo wiem jak to rozwiązać czy rozłożyć na czynniki

stokrotka: dzielisz x³−5x²+2x+2 na (x−1)

M4ciek: Nie trzeba być mądrym ,żeby to zrobić Ja nie jestem a umiem

stokrotka: mądrość to szerokie pojęcie Ma4ciek

M4ciek: x³ − 5x² + 2x + 2 = 0

p
	= {−1,1,−2,2}
q

W(1) = 1 − 5 + 2 + 2 = 0 (x³ − 5x² + 2x + 2) = (x² − 4x − 2)*(x − 1) (x² − 4x − 2)*(x − 1) = 0 Δ = ... x₁ = ... v x₂ = ... v x = 1

Nie jestem mądry: Niemała mądrość mądrze mówić, lecz największa − mądrze czynić. Dzięki M4ciek

saguaro: Mam pytanie, dlaczego nie można tego tak wykonać? x3 − 5x² + 2x + 2 = 0 x²(x−5)+2(x+2) (x²+2)(x−5)(x+2) x=5 x=−2

Nie jestem mądry: Bo żeby zrobić tak jak chcesz w nawiasach mają być takie same wyrażenia

Nie jestem mądry: Zresztą po przemnażaj te nawiasy co otrzymałeś i sam zobaczysz że nie wyjdzie ci x³−5x²+2x+2

saguaro: sorry, miało być tak: x²(x−5)+2(x+1)=0 (x²+2)(x−5)(x+1)

M4ciek: Saguaro wymnóż to wszystko i zobacz czy będziesz miał dalej to samo co na początku

tom215: M4ciek czy pierwiastkami tego równania to x=2+√6 lub x= 2−√6 lub x=1

Nie jestem mądry: tak

M4ciek: Δ = 16 − 4*1*(−2) = 16 + 8 = 24 √Δ = √24 = 2√6

	4 − 2√6
x1 =		= 2 − √6
	2

	4 + 2√6
x2 =		= 2 + √6
	2