trapez
em: Jak wykazać, że jeżeli przekątna trapezu (równoramiennego?) jest prostopadła do ramienia, to
ramiona i krótsza podstawa są równe?
30 kwi 20:33
Artur: hmm...pewnie da się na tym opisać okrąg, będzie kąt prosty wtedy jak podstawa trapezu będzie
srednicą, będzie kąt prosty, a zarazem dwa ramiona i górna podstawa podzieli nam półkole na 3
równe częsci...
30 kwi 20:36
em: hmm... brzmi logicznie. ale jak to sensownie zapisać?
30 kwi 20:39
b.: tego nie można wykazać, bo to nieprawda − spróbuj narysować kontrprzykład (wsk. post Artura

)
30 kwi 20:41
em: nieprawda? przecież to jedna z własności trapezu
30 kwi 20:48
b.:

przybliżony rysunek
30 kwi 21:00
:): ale ten kąt nie jest prosty, widzisz?
30 kwi 21:03
b.: mniej więcej jest. kontrprzykład można porządniej narysować rysując okrąg, tak jak pisał Artur
30 kwi 21:06
em: jej... ale to nie może być mniej więcej...
p.s. ja nie pytam czy to jest prawda, proszę tylko, żeby ktoś pomógł mi to wykazać
30 kwi 21:12
Artur:

no i powstają 3 trójkąty równoboczne...
30 kwi 21:13
em:
30 kwi 21:15
em: owszem, są równoboczne

a myślisz, że to jedyny sposób, na wykazanie tego?
30 kwi 21:19
PanCogito:
30 kwi 21:20
b.:

1. rysujesz okrąg i średnicę, ta średnica będzie dłuższą podstawą trapezu
2. rysujesz odcinek o końcach na okręgu, równoległy do średnicy i dość blisko środka okręgu. To
będzie krótsza podstawa.
I już. Na rysunku może być mniej więcej, chodzi o ideę, która miałem nadzieję, że będzie
jasna... no ale jednak nie była...
30 kwi 21:20
em: wiesz, jakoś nie mogę się do tego przekonać.
ale chyba jednak muszę przyznać, że masz rację
30 kwi 21:30