;) parametr_ciągowy: 6÷2(1+2)= 1 czy 9 ?

parametr_ciągowy: no nie mówcie, że nikt nie wie? najpierw się mnoży przez nawias, nie? według mnie to jest 1

michal:

6
	*(1+2)=3*3=9
2

kura: ooo widze z pytanko z facebooka 6:2(1+2)= =6:2*3= =6:6=1

Maciuś: kura skad Ci sie wzielo 1? 6:2 to 3 3* 3=9 no chyba ze ty znasz inna matematyke

kura: 6:2*(1+2) najpierw sobie dodaje w nawiasie i wychodzi 3 6:2*3 pozniej mnoze 2*3 6:6 i wychodzi 1

kura: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kolejno%C5%9B%C4%87_wykonywania_dzia%C5%82a%C5%84 "Obliczenia wartości wyrażenia algebraicznego, w którym występują nawiasy, zaczynamy od działań w nawiasach najbardziej wewnętrznych."

Maciuś: hehe fajna ta twoja twoja metoda

parametr_ciągowy: "wychodzi" 1 lub 9. 9 wychodzi, jak najpierw podzielimy 6 przez 2, a potem pomnożymy przez nawias. czyli 3*3=9 1 wychodzi, jak najpierw przemnożymy nawias, a potem sześć podzielimy przez wymnożony nawias. czyli 6/6=1 i teraz pytanie, jak to się powinno zrobić?

kura: według kolejności wykonywanie działań: Kolejność wykonywania działań: − działania w nawiasach − potęgowanie i pierwiastkowanie − mnożenie i dzielenie − dodawanie i odejmowanie więc 1 jest dobrze !

Maciuś: no nawiasy to podstawa to sie zgodze ale skad ty bierzesz 6 przez ktora dzielisz

hjg: na pewno 9

parametr_ciągowy: SZEŚĆ podzielić na 2(1+2)

Maciuś: parametr ja mam racje nie sluchaj kury ktory ma problemy z dzialaniami jak reszta polski z tym zadaniem ktoro krązylo po necie i mialem niezla beke z kumpli..

kura: dodam w nawiasie to co jest wychodzi 3 pozniej mamy 6:2*3 to chyba wg kolejnosci najpierw mnożenie czyli 2*3 a to jest 6 i zostaje 6:6 czyli 1

kura: to powiedz Maciuś w którym momencie robię błąd − działania w nawiasach − potęgowanie i pierwiastkowanie − mnożenie i dzielenie − dodawanie i odejmowanie

Maciuś: kura wez nie wprowadzaj innych w blad, nie masz racji po prostu naucz sie podstawowych dzialan na liczbach ...

kura: to powiedz Maciuś w którym momencie robię błąd

kura: może jestem w błędzie, ale proszę wytłumacz mi to po kolei jak to się robi

parametr_ciągowy: według mnie kura ma rację. maciuś, ty zrobiłeś coś w stylu 2+2*2=8 nie patrząc na żadne zasady , tylko lecąc po kolei na pałę

Maciuś: dodajesz w nawiasach dzielisz wykonujesz mnozenie przed nawiasem

michal: @kura: działania W nawiasach, nie mnożenie przed nimi, tzn., że: 2(1+2)=2*3=6 a nie 2(1+2)=2*1+2 lub 2(1+2)=2*1+2*2

kura: "dodajesz w nawiasach dzielisz wykonujesz mnozenie przed nawiasem" czemu, jak najpierw wykonuje się mnożenie a poźniej dzielenie

Maciuś: mi sie w glowie nie miesci ze mozna najpierw zaczac mnozysz nawiasy nie dzielac przed nimi to nawet az nie wyglada

kura: czemu mam dzielić, na samym początku jak z kolejności wynika, że w tym przypadku na samym końcu wykonujemy dzielenie. i weź Maciuś tak nie cwaniakuj bo niby masz taką bekę z kolegów, a sam nie wiesz jak to zrobić... weź to rozpisz działanie pod działaniem z wytłumaczeniem to Ci uwierzę.

Maciuś: 6/2(1+2) guide : Step one: 6/2(3) dodajemy liczby w nawiasie Step two: 3(3) dzielimy liczby przed nawiasem Step trii: mnozymy to co w nawiasie

kura: czemu dzielenia najpierw a nie mnożenie poratujcie matematycy

parametr_ciągowy: http://i53.tinypic.com/1z1fti0.jpg

tomek: @kura słuchaj po prostu jest taka zasada jezeli mamy działania o tym samym stopniu kolejnosci czyli np mnożenie i dzielenie, to wykonujemy je po kolei od lewej strony, czyli w tym przypadku jest najpierw dzielenie potem mnozenie, jeżeli byłoby patrzac od lewej strony najpierw mnożenie a potem dzielenie to pierwszze bedzie mnozenie dla przykładu rozwiąż sobie takie działanie

1		1
	:		* 16
2		32

parametr_ciągowy: kura − no bo wtedy lecisz już po kolei, też była taka zasada, że jak masz dodawanie i odejmowanie, albo mnożenie i dzielenie to lecisz po kolei ale nadal zastanawiam się, czy wpierw działanie w nawiasie czy mnożenie przez nawias bo kalkulator mówi mi , że jeden, a kalkulator w exelu mówi mi, że 9 posrane...

tomek: jezeli chodzi Ci o nawias to działania w nawiasie są pierwsze w kolejnosci niz dzielenie i mnozenie czyli najpierw z nawiasu wychodzi 3 potem 6:2 też wynosi 3 3*3 = 9

kura: dzięki Tomek, jedyny który potrafił sensownie wytłumaczyć i Twój przykład to wyszło mi 256 dobrze?

tomek: akurat to wyjaśniła mi kiedyś matematyk z licencją egzaminatora cke wiec jestem tego pewien, a na naukowym kalkulatorze sprawdziłem niestety jest bład i wychodzi 1

tomek: dobrze, bo najpierw dzielimy przez ułamek czyli odwracamy i wychodzi 16 a potem mnozymy przez 16 i wychodzi 256

tomek: jeżeli byś zrobił najpierw mnozenie to skróciłbyś 32 z 16 i wyszłoby 1/2 :1/2 czyli 1 a prawidłowy wynik to 256 czego jestem pewien

kura: brawa dla TOMKA dzięki jeszcze raz

tomek: a jeszcze dla wyjasnienie to co ktoś napisał 2+2*2 = 8 to całkowita pomyłka bo wtedy mylimy kolejnosc wykonywania działąń mnozenie po dodawaniu, co jest nieprawidłowe

Maciuś: kura ty masz cos z glowa napisalem tak wyzej kilka postow wyzej...

jo: http://cdn2.knowyourmeme.com/i/000/112/837/original/16h6ja8.jpg?1302454815 http://www.facebook.com/notes/jack-maths/6212/105574039529644

uhu: "kura: ooo widze z pytanko z facebooka 6:2(1+2)= =6:2*3= =6:6=1 30 kwi 15:56" Pytanko naprawdę MEGA.... kura przecież ty pomnożyłeś nawias razy mianownik a nie licznik

Rivi: 2 jest wyciągnięta przed nawias!

uhu: przykro mi ale istnieje babilońska zasada jedziemy od lewej

xs: 6:2(1+2)=6:2*3=3*3=9