matematykaszkolna.pl
tanges Aneta: Jak udowodnić że tg x+tg2x=tg3x czy wystarczy ze tg2x = tg(x+x)=tgx+tgx Zatem tgx+tgx+tgx= tg3x czy jakos inaczej to tzreba
27 kwi 03:55
Basia: tego nie da się udowodnić, bo to oczywista nieprawda
 tgx+tg2x 
tg3x = tg(x+2x) =

 1−tgx*tg2x 
gdyby tg3x = tgx+tg2x to
 tgx+tg2x 

= tgx+tg2x
 1−tgx*tg2x 
a to jest prawdą ⇔ 1. tgx+tg2x=0 lub 2. 1−tgx*tg2x = 1 ⇔ tgx*tg2x=0 czyli ⇔ tg2x = −tgx lub tgx=0 lub tg2x=0 ⇔ tg2x = tg(π−x) lub x = kπ ⇔ 2x = π−x+kπ lub x=kπ ⇔ 3x=π+kπ lub x=kπ ⇔ 3x=(k+1)π lub x=kπ ⇔
 (k+1)π 
x =

lub x=kπ ⇔
 3 
  
x =

lub x=kπ ⇔
 3 
dla pozostałych kątów ta równość nie zachodzi −−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−− sprawdź to sobie na przykład dla x = π18 (czyli dla 10o)
27 kwi 04:47
Basia: P.S. tg2x= tg(x+x) też ≠ tgx+tgx przykład: x = π6
 3 
tgx = tgπ6 =

 3 
 23 
tgx + tgx =

 3 
natomiast tg2x = tgπ3 = 3
23 2 

3 bo

≠ 1
3 3 
27 kwi 07:03
Aneta: dzieki
27 kwi 12:50
bart: rozw Anety chyba zaraz na mistrzow wsadze specjalnie konto zaloze..
27 kwi 13:02
hhh: mam ci znaleźć twoja głupotę którą przed chwila czytałem wielki matematyku ? a na tych całych "mistrzach" to są tacy "miszczowie" jak ty więc by pewnie nie zaczaili nawet co jest źle
27 kwi 13:10