matematykaszkolna.pl
Równanie z parametrem chomik: Czy ktoś może mi wyjaśnić, co robię źle?: Dla jakich wartości parametru m równanie |x2 − 4| = m2 + 1 ma dwa różne rozwiązania? −−−−−−−− Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, co robię źle? Korzystam z własności wartości bezwzględnych. |x+2| * |x−2| − m2 − 1 = 0 Dziele na przedziały: I. x ∊ (−; −2) (−x−2)*(−x+2) − m2 −1 = 0 x2 −2x + 2x −4 − m2 − 1 = 0 x2 − m2 − 5 = 0 Δ = 0 − 4 * (−m2 − 5) = 4m2 + 20 ∀m ∊ (−; −2) 4m2 + 20 > 0 => m ∊ (−; −2) II. x ∊ <−2;2) (x+2)(−x+2) − m2 −1 = 0 −x2 +2x −2x + 4 −1 − m2 = 0 −x2 + 3 − m2 = 0 x2 −3 + m2 = 0 Δ = 0 −4 *(−3 + m2) = 12 − 4m2 12 − 4m2 >0 3 − m2> 0 (3 − m)(3 + m) > 0 (uwzględniając dziedzinę) m ∊ (−3,3) III. x ∊ <2; + ) x2 − 4 −m2 −1 = 0 Δ = 0 − 4*(−5 − m2) = 20 + 4m2 (uwzgl. dziedzine) => m ∊ <2; + ) Ostatecznie mamy sume przedziałów: (−;−2)∪(−3;3)∪<2; + ) I to jest niestety wynik zły, bo prawidłowym rozwiązaniem jest (−; − 3)u(3; + ) Czy ktoś może mi wyjaśnić, co robię źlę? x/
25 kwi 22:27
ICSP: Ja bym to rozbił tylko na dwa przedziały.
25 kwi 22:28
chomik: Dwa? Dlaczego tylko dwa?
25 kwi 22:32
Ricka: bo funkcja pod wartością bezwzględną jest kwadratowa więc od minus nieskończoności do jednego miejsca zerowego i od drugiego miejsca zerowego do plus nieskończoności ma wartości większe od zera a między miejscami zerowymi mniejsze od 0
25 kwi 22:39
Atola: a ja bym to zrobiłą z apomocą wykresu, bo spróbowałam i mi wyszedl ten dobry wynik a roboty 2 razy mniej emotka
25 kwi 22:41
chomik: No okej, po prostu przez podzielenie na 3 przedziały wykonałem niepotrzebną prace. Ale i tak powinno być poprawnie, a jest błędnie, why? x/
25 kwi 22:42
chomik: @Atola Ale ja umiem to za pomocą wykresu zrobić, natomiast mam problem z rozwiązaniem algebraicznym emotka
25 kwi 22:43
Atola: nie mam pojęcia czemu
25 kwi 22:44
Atola: .. wyszedł zły wynik
25 kwi 22:45
chomik: Czy ktoś mógłby mi podać jakąś wskazóweczkę? ;x
25 kwi 22:52
;): Narysuje wykres f(x) = |x2 − 4| i g(x) = m2 + 1 i zobacz gdzie ma dwa różne rozwiązania
25 kwi 22:56
chomik: Ja chce się nauczyć rozwiązywać algebraicznie takie zadania ;x
25 kwi 22:59
chomik: Bo, podkreślam, graficznie rozwiązać to umiem...
25 kwi 22:59
;): No to po co chcesz to rozwiązywać algebraicznie jak umiesz graficznie?
25 kwi 23:01
chomik: Bo chciałbym umieć to zrobić algebraicznie?
25 kwi 23:03
chomik: Nie no, serio, sęk w tym, że zacząłem robić to algebraicznie, nie wyszło. Zrobiłem graficznie i teraz chce się dowiedzieć, dlaczego algebraicznie spieprzyłem to ;x
25 kwi 23:08
;): x∊(−,−2>∪<2,) x2 − m2 − 5 = 0 Δ = 4m2 + 20 m2 + 5 > 0 ⇒ m∊R x∊(−2,2) −x2 + 4 = m2 + 1 x2 + m2 − 3 = 0 Δ = −4m2 + 12 −m2 + 3 > 0 m2 − 3 < 0 ⇒ m∊(−3,3) Wyznaczając iloczyn wychodzi m∊(−3,3) więc jak masz (−; −3)∪(3; ) to mi też wychodzi nie poprawny wynik
25 kwi 23:26
chomik: haha, dobra, mam. Tego się chyba nie da zrobić algebraicznie − zauważcie, że liczę dla x'a dziedzinę, ale potem m'a porównuje z dziedziną x'a, np tutaj: II. x ∊ <−2;2) (x+2)(−x+2) − m2 −1 = 0 −x2 +2x −2x + 4 −1 − m2 = 0 −x2 + 3 − m2 = 0 x2 −3 + m2 = 0 Δ = 0 −4 *(−3 + m2) = 12 − 4m2 12 − 4m2 >0 3 − m2> 0 (√3 − m)(√3 + m) > 0 (uwzględniając dziedzinę) m ∊ (−√3,√3)
25 kwi 23:27
;): Żadnej dziedziny nie uwzględniasz bo to jest dla x dziedzina a Ty masz memotka
25 kwi 23:31
;): I w książce masz poprawną odpowiedź taką m∊(−,−3)∪(3,)?
25 kwi 23:33
chomik: tak
25 kwi 23:43
;): Poproś może Ci Bogdan Eta Godzio pomogąemotka
25 kwi 23:48
chomik: up
26 kwi 11:19