matematykaszkolna.pl
Bartek: Mamy trójkąt różnoboczny. Podane mam wszystkie boki tego trójkąta. Skąd wiadomo kótry kąt jest największy ? Bo nie ma sensu liczyć każdego z nich .
23 kwi 15:39
ICSP: największy kąt znajduje się zawsze naprzeciw najdłuższego boku.
23 kwi 15:40
Kejt: największy kąt jest naprzeciw najdłuższego boku emotka
23 kwi 15:40
Bartek: rysunekCoś tu nie gra w takim razie. Bo w takim razie największym kątem powinna być γ. A γ wyszła 60o. Skoro trójkąt ten nie jest równoboczny, to nie może mieć równych kątów. A jeśli jeden z kątów ma 60o to inne muszą mieć ponad 60 i mniej niż 60 żeby w sumie wszystkie dały 180. Więc jak to mam rozumieć ?
23 kwi 15:44
Bartek: tam jest |AB|=261. Zapomniałem dorysować pierwiastek
23 kwi 15:45
Bartek: Wybaczcie mi powtórzenie
23 kwi 15:45
Godzio: Największym katem powinien być kąt <ABC
23 kwi 15:46
Bartek: Ale w takim razie nie zgadza się to z tym co napisali Kejt i ICSP. Bo najdłuższy bok to 261 a nie 10.
23 kwi 15:47
Godzio: Aha, bo tam jest 261 to trzeba było mówić : D
23 kwi 15:48
ICSP:
 92 92 
100 + 64 − 160cosγ = 256 ⇔ −160cosy = 92 ⇔ −cosy =

⇔cosy = −

 160 160 
kąt ten jest rozwarty wieć jest największym katem. Nie wiem jakim cudem wyszło ci 60o
23 kwi 15:50
Bartek: ah.
 1 
pomyliłem się w obliczeniach. cosγ=−

, a to jest przecież 120o emotka. Teraz pasuje.
 2 
Dzięki.
23 kwi 15:51
ICSP:
 1 
mój błąd wychodzi cosy = −

. Kalkulator mi szwankuje, chyba będę musiał wymienić go przed
 2 
maturą.
23 kwi 15:53
Bartek: ICSP. Nie powiesz mi, że chcesz wnieść kalulator matematyczny na maturę
23 kwi 16:06
ICSP: a co to za problem
23 kwi 16:06
Bartek: Żaden problem. Kłopotliwe będzie jedynie tłumaczenie się z niego, jeśli wpadniesz
23 kwi 16:28