matematykaszkolna.pl
dowod etna: Czy wie ktoś moze gdzie moge znalezc dowod twierdzenia, ktory mowi ze kazdy wielomian mozna z rozlozyc na czynniki stopnia conajwyzej drugiego?
22 kwi 22:40
ICSP: nigdy o takim twierdzeniu nie słyszałememotka Rozważmy następujący wielomian: x4 + 81. Niby jak chcesz go dalej rozłożyć? tzn. da sie ale pytam sie ciebieemotka
22 kwi 22:43
Vizer: heh ja tu tylko widzę, że dla liczb zespolonych ma rozwiązania
22 kwi 22:45
etna: da sie rozlozyc na 2 wielomiany drugiego stopnia ktore nie maja rozwiazan
22 kwi 22:45
etna: jest na pewno takie twierdzenie, zobaczcie w internecie, nawet w szkole o tym mowili
22 kwi 22:46
Grześ: nom, da się: x4+18x2+81−18x2=(x2+9)2−18x2=(x2−32x+9)(x2+32+9)
22 kwi 22:46
etna: szukalem w internecie tego dowodu ale nigdzie go nie ma, a w ksiazce do matematyki napisali DOWOD POMIJAMY
22 kwi 22:49
ICSP: W ogólę po co ci takie bezsensowne twierdzenie? Ja przyjmuję że liczba pierwiastków jest równa stopniowi wielomianu.
22 kwi 22:50
ICSP: skoro pominęli to był nieważnyemotka
22 kwi 22:50
Sabin: Dowód pomijamy, bo on jest konsekwencją zasadniczego twiedzenia algebry, a te robi się dla zespolonych.
22 kwi 22:51
bart: Mam prezentacje na 16 minut IVONA czytala
22 kwi 22:53
etna: po to mi to, bo jak w zadanie polega na rozkladzie na czynniki wielomianu to nie moge zostawic np jednego czynnika czwartego stopnia bez roakladania
22 kwi 22:54
etna: jaka prezentacje?
22 kwi 22:54
Grześ: wtedy przyjmuje się, że istnieją dwie nierozkładalne funkcje (x2+px+q)(x2+kx+l) wymnaża się i kombinuje ze współczynnikami emotka
22 kwi 22:55
Sabin: Ale przecież nie musisz znać dowodu jakiegoś twierdzenia, by móc je stosować?
22 kwi 22:56
etna: Sabin, czyli dowod moge poznac dopiero wtedy gdy poznam inne twierdzenie z algebry i wyciagne z niego wnioski? łatwiej sie nie da?
22 kwi 22:58
etna: ale jak ja cos poznaje, to musze wiedziec skad sie to wzielo
22 kwi 22:58
Sabin: Wydaje mi się, że tylko Ci się wydaje emotka Np. wydaje mi się, że nie wiesz jak wygląda przykładowa konstrukcja zbioru liczb rzeczywistych albo wyprowadzenie wzoru na sumę ciągu geometrycznego, co jednak nie przeszkadza Ci posługiwać się nimi emotka Niestety, na poziomie wczesnoakademickim sporo rzeczy trzeba przyjąć na wiarę i dopiero potem sama decydujesz którą ścieżkę wybrać emotka
22 kwi 23:03
etna: moze masz racje, ale nie lubie stosowac jakis twierdzen jak nie wiem czy sa one prawdziwe, a ty studiujesz?
22 kwi 23:12
etna: o co ci chodzilo jak napisalas przykładowa konstrukcja zbioru liczb rzeczywistych
22 kwi 23:15
Sabin: Myślę, że jeśli są to "twierdzenia", zwłaszcza te z brodą, to nie musisz się obawiać czy są prawdziwe emotka Ja już w sumie jestem prawie po...
22 kwi 23:16
etna: ja jestem jeszcze w liceum
22 kwi 23:17
etna: i nie jestem dziewczyna, tylko nie zmienilem nicka (moja siostra siedziala)
22 kwi 23:18
Sabin: No to najciekawsze przed Tobą emotka A do co liczb rzeczywistych, to też je trzeba było skonstruować i zdefiniować − myślisz że wzięły się ot tak i tak sobie są? emotka
22 kwi 23:18
etna: liczby rzeczywiste to wszystjie liczby wymierne i niewymierne, nie znam innej definicji, niw wiedzialem ze jest
22 kwi 23:22
etna: czy wszystko rozumiesz na studiach i wszystko jest tam ciekawe? co warto przerobic przed takimi studiami?
22 kwi 23:24
etna: czy wystarczy program rozszerzony w liceum
22 kwi 23:25
Sabin: Spokojnie, za dużo pytań emotka Nie, nie wszystko rozumiem i absolutnie nie wszystko jest ciekawe emotka Na studiach i tak pewnie będziesz uczyć się kompletnie innych rzeczy od tego co w LO − to czego uczysz się teraz stanowi podbudowę do sprawnego poruszania się w pozostałych tematach. No i oczywiście zależy co tam sobie wybierzesz za kierunek...
22 kwi 23:28
Jack: hm wracając do pierwotnego pytanie: zdaje mi się, że indukcyjnie można tego dowieść względem stopnia wielomianu. Zdaje mi się, że tak dowodziliśmy tego na algebrze...
22 kwi 23:28
etna: dziekuje Ci za odpowiedzi, jestes bardzo miła emotka
22 kwi 23:31
Sabin: No jeśli już, to miły, ale spoko...
22 kwi 23:32
b.: Bezpośrednio dla rzeczywistych jest chyba trudno. Dużo łatwiej udowodnić, że każdy wielomian zespolony stopnia n rozkłada się na n czynników liniowych, i z tego wywnioskować to co chcesz, tak jak to pisał Sabin. To jest jeden z bardziej istotnych powodów, który sprawia, że liczby zespolone są ,,fajne'' − fajniejsze (i łatwiejsze) niż rzeczywiste emotka
22 kwi 23:50
etna: to jak to udowodnic?
22 kwi 23:53
b.: No nie aż tak prosto, by wpisywać tu dowód...
23 kwi 00:00
b.: dowód możesz znaleźć np. tu, ale dopiero w rozdziale 7 emotka http://matwbn.icm.edu.pl/kstresc.php?tom=11&wyd=10&jez=
23 kwi 00:03