Przekształcenie równiania kwadratowego - problem ze zrozumieniem myfek: −m²+2m+3=(3−m)(m+1) mógłby mi ktoś wytłumaczyć jak z jednego wynika drugie, tak łopatologicznie? czy to jest zamiana postaci funkcji kwadratowej na iloczynową? z góry dziękuję za odp.

Rivi: Tak, zmiana postaci. Jeśli chcesz zmienić postać równania kwadratowego na iloczynową liczysz jego pierwiastki − tutaj wychodzi m₁=3 m₂=−1 Ale należy też zwrócić uwagę na współczynnik przy m² = tutaj jest minus tak więc dajemy go przed nawiasy wynikające z pierwiastków= −(m−3)(m+1) i potem "ktoś" schował ten minus to pierwszego nawiasu

Rivi: Proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie zrozumienia

Jack: wg mnie ok

;): (3 − m)(m + 1) = −(m − 3)(m + 1) więc −m² + 2m + 3 = −(m − 3)(m + 1) /−⇒ m² − 2m −3 = (m − 3)(m + 1) a jak widać pierwiastkami równania m² − 2m −3 jest x₁ = −1 i x₂ = 3

myfek: dzięki serdeczne. jak moja wiedza z zakresu matematyki troszkę podrośnie − to postaram się również pomóc jakimś zakłopotanym duszą