calki bez wzorow
wuqiqi: Mam pytanko związane z calkami. My liczymy calki z podanych podstawowych wzorow, a jesli
zaden wzor nie pasuje to w jaki sposob nalezy to obliczac ?
19 lut 15:38
Zbyszek vel ~ArturDitu: Jeżeli wzór nie pasuje to znaczy, że jest jakiś haczyk czy coś w tym stylu i wyrażenie
trzeba przekształcić. Proszę podać przykład takiego wyrażenia do którego nie pasuje
żaden wzór to wtedy będzie można się odnieść do tego poważniej, bo tak jak teraz jest
trudno bo w gruncie rzeczy nie wiadomo w czym tkwi problem.
19 lut 15:41
wuqiqi: o to chodzi, że będziemy pisać kolokwium, i profesor powiedział nam ,że jeśli wzór nie
pasuje należy przekształcać aż spasuje a jeśli się już nic nie da zrobić należy
pozostawić. Tzn mam podstawiać wzory aż mi coś logicznego wytjdzie, a jak nie wyjdzie i
pod zaden wzor nie bedzie pasować to znaczy ,że jest już to całka wyliczona ? Własnie
szukam w zeszycie tylko ,że wszędzie coś logicznego wychodzi.
Dzięki za odp.
19 lut 16:02
Zbyszek vel ~ArturDitu: I tu jest właśnie pies pogrzebany dlatego bo prawdopodobnie nie znajdziesz wuqiqi w
zeszycie wyrażenia gdzie wychodzi coś nielogicznego. Najprawdopodobniej coś z
nielogicznym rozwiązaniem dostaniesz właśnie na kolokwium. Ale zasada jest prosta, że
przekształcasz dopóki możesz i dopóki się da. Jeżeli wystąpi pat to znaczy, że albo
zadanie jest skonstruowane tak aby wystąpił albo popełni się jakiś błąd. Poza
umiejętnściami wszyscy modlą się o odrobine szczęścia

Będzie dobrze, powodzenia.
P.S. Nie teoretyzuj nad tym tematem dalej tylko rób zadania
19 lut 16:10
wuqiqi: Dzięki. Właśnie przerabiam już sobie i śledze te zadania od tygodnia, calki pochodne
monotonicznosci. Nigdy takiego przyplywu wiedzy nie czułem

Tylko własnie zauwazylem
,że caly czas ładnie mi wychodzi i mi się przypomniały własnie te słowa profesora.
19 lut 16:17
Basia:
no cóż są jeszcze inne bardzo różne metody całkowania:
najprostsze:
całkowanie przez części
całkowanie przez podstawienia
całkowanie funkcji wymiernych
są specjalne metody całkowania funkcji trygonometrycznych; niewymiernych, wykładniczych,
cyklometrycznych, przestępnych i jeszcze kilka innych
część z tego na pewno była na wykładach, część nie
polecam podręcznik: Krysicki, Włodarski "Analiza matematyczna w zadaniach" cz.1
wszystkie te metody są tam omówione niemal "łopatologicznie" na wielu różnych przykładach
19 lut 16:24
wuqiqi: Książka mi się przyda co najwyżej na poprawke no ale dzięki

, tak właśnie te dwie
pierwsze metody przerabiane były właśnie od wczoraj próbuję tylko że trochę mam problemy
z podstawienia. No ale nic, oby te 3.0 mieć
19 lut 16:28
Zbyszek vel ~ArturDitu: A jak i te metody zawiodą?...
P.S. Z którego roku jest ta książka?
19 lut 16:30
Eta:
Ja mam taką z 1983 roku
19 lut 16:32