matematykaszkolna.pl
ekstremy Andy: Jak powinno wyglądać rozwiązanie ekstremum funkcji: f(x) = 3x5 − 5x3 + 6 Z góry dziękiemotka
29 mar 15:02
jo: Przydałoby się pierwsze znaleźć pochodną tej funkcji. Spróbuj...
29 mar 16:06
ICSP: f'(x) = 15x4 − 15x2 + 0
29 mar 16:41
;): x2 (x + 1) (x − 1)=0 x1 = 0 x2 = −1 x3 = 1 fmax = 8 dla x = −1 fmin = 4 dla x = 1
29 mar 16:53
ICSP: Czyli dobrze pochodną policzyłem?
29 mar 16:56
morfepl: dobrze policzyłeś
29 mar 16:59
;): dobrze tylko ja skrocilem 15 i dlatego jej u mnie nie ma
29 mar 17:03
ICSP: A mam takie pytanko: Dlaczego 0 nie rozpatrzyłeś w badaniu przebiegu zmienności?
29 mar 17:10
morfepl: bo x=0 to punkt przegięcia, widać to w drugiej pochodnej
29 mar 17:11
ICSP: W drugiej pochodnej? f(x) = 15x4 − 15x2 f'(x) = 60x3 − 30x. Widać tutaj że 0 jest punktem przegiecia? 60x3 − 30x = 30x(2x2−1) = 30x(2x−1)(2x+1)
29 mar 17:13
;): x2 czyli odbije nam sie jej wykres tak jak z wielomianememotka
29 mar 17:14
morfepl: ogólnie zasada jest taka, że aby istniało ekstremum to pochodna musi zmieniać znak przechodząc przez punkt x0, a jeżeli nie zmienia, to jest punktem przegięcia to samo tyczy się drugiej pochodnej, gdzie aby istniał punkt przegięcia pochodna musi zmieniać znak
29 mar 17:19
nie wiem jak: za x3 wstaw sobie niewidoma k f(x)=3k2−5k++
29 mar 17:25
;): miejsca zerowe pochodnej to tylko miejsca podejrzane o ekstremum wiec tak jak napisal morfepl pochodna jezeli zmiena znak z + na − to jest to max jezeli z − na + to jest to min
29 mar 17:25
nie wiem jak: za x3 wstaw sobie niewidoma k 3k2+5k+6=0
29 mar 17:26