pytanie
mar: x2 − 2x > 0
przedział będzie (0,2) czy (−∞,0)U(2,∞) i dlaczego ?
28 mar 17:23
zaba: (2;nieskonczonosci)
x2 −2x.>0
x2>2x/:x
x>2
28 mar 18:16
Ajtek: zaba Nigdy nie dziel przez niewiadomą bo można zgubić jedno rozwiązanie
x
2−2x>0
x(x−2)>0
x=0 i x=2
x€(−∞0)u(2,∞)
28 mar 18:21
mar: to jeszcze mi wytlumacz dlaczego tak jest jak mozesz ; )
28 mar 18:27
Ajtek:
Wykresem jest parabola. Liczba przy x
2 wynosi 1. Czyli parabola ma ramiona skierowane do góry.
28 mar 18:34
mar: to wszystyko wiem ale dlaczego przedzial nie jest od 0 do 2 tylko te nieskonczonosci sa ?
28 mar 18:38
Ajtek: gdybyś miał −x2 wtedy przedział by był (0;2) bo ramiona byłyby skierowane w dół.
28 mar 18:40
pawel:
x
2 − 2x>0
1)wyciagasz x przed nawias:
x(x−2)>0
2) z "x" miescem zerowym jest 0, a z "(x−2)" mamy 2. Z postaci iloczynowej rownania
kwadratowego.
x=0 ∨ x=2
rysujesz oś OX i zaznaczas wartosci wieksze od zera (ponad osia OX)
x∊(−
∞,0)∪(2,
∞)
prosciej sie nie da.
28 mar 18:43
mar: juz widze wszystko.. dzieki ; )
28 mar 18:44