ekstrema funcji
evciq: −obliczyć granice
−asymptoty
−monotoniczność funkcji
−ekstrema f.
−punkty przegięcia
−wypukłość i wklęsłosc
dla funkcji y=x
2 lnx
Proszę o pomoc, bo wychodzą mi głupoty
10 mar 14:39
evciq: Proszę, pomóżcie!
głównie zależy mi na obliczeniu 1 pochodnej. wszło mi y'=lnx
2x+x i nie
wiem co dalej:(
10 mar 14:53
Jack:
zacznij od dziedziny i pochodnej... bo źle policzyłaś
10 mar 14:59
evciq: aah, źle napisałam
wyszło mi y'= 2x lnx+x
czyli mogę to zrobić tak, że wyciąge ten x
y'=x(2lnx+1)
10 mar 15:06
Jack:
mozesz, oczywiście. Teraz pochodna jest ok.
Znajdź pierwiastki pochodnej, a dalej ekstrema.
10 mar 15:10
evciq: no i własnie mam problem, bo nie wiem co z tym ln mam zrobić.
ogólny plan postępowania znam, ale nie wiem co zrobić teraz.
Jak przyrównam to do 0 to wychodzi mi:
y'=x(lnx
2 +1)=0
czyli x=0 i lnx
2+1=0
lnx
2=−1
i
e
−1=x
2
10 mar 15:13
Jack:
a kiedy iloczyn dwóch licz sie zeruje? Wówczas, gdy chociaz jeden jest równy 0.
Napisz jeszcze raz wyjściowe równanie. Bo coś mi się ta pochodna nie podoba...
10 mar 15:19
evciq: to co z tym przyrównaniem do 0 w takim razie?
y=x2 lnx
10 mar 15:24
Jack:
f('x)=(x2lnx)'=2xlnx+x=x(2lnx+1)
Stąd
x(2lnx+1)=0
x=0 lub 2lnx+1=0→ lnx=−1/2 → x=e−1/2
Teraz zauważ, że dla x=0 nie możemy mieć ekstremum ponieważ tu funkcja nie jest nawet
określona.
Sprawdź więc czy w otoczeniu drugiego pierwiastka następuje zmiana znaku.
10 mar 15:29
evciq: uf. czyli narazie miałam dobrze
hmm.. dobrze mi się wydaje, że x musi być większy od 1?
e=2,817
więc mam obliczyć ten x i sprawdzić czy jest wiekszy od 1?
10 mar 15:33
Jack:
x już masz policzony. Teraz masz sprawdzić czy w otoczeniu punktu x=e−1/2 następnuje zmiana
znaku pochodnej. Najlpiej narysować sobie przybliżony wykres i zobaczyć. Można też skorzystać
z tego że x=e−1/2 jest to pojedynczy pierwiastek, wiec wykres przejdzie swobodnie przez oś
OX...
10 mar 15:37
evciq: yy...wybacz, ale nie rozumiem
10 mar 15:38
evciq: jak mam sprawdzić czy to jest minimum czy maksimum?
10 mar 15:41
Jack:
wykres pochodnej w punkcie x0=x=e−1/2 dotyka osi OX, zgoda? Dotyka bo ten x0 to
pierwiastek. Teraz musisz zobaczyć czy dla x<x0 i dla x>x0 wartości funkcji w takich
punktach mają różne znaki. Tzn czy w pierwiastku x=e−1/2 funkcja przechodzi swobodnie czy
odbija od osi OX.
10 mar 15:43
Jack:
rodzaj tego ekstremum zależy własnie od tej zmiany. Zależy czy wykres pochodnej tuż przed
piewiastkiem miał wartośći dodatnie a potem ujemne, czy odwrotnie.
10 mar 15:44
evciq: za pomocą czego mam to sprawdzić?
10 mar 15:45
Jack:
no wlasnie, za pomocą wykresu pochodnej albo z wlasnosci logarytmu. Narysuj sobie wykres
logarytmu y=logx i prostą y=−1/2 i zobacz co się dzieje tuż przed i tuż po punkcie przecięcia.
10 mar 15:47
evciq: przechodzi przez ten punkt i ciągle rośnie?
10 mar 15:50
Jack:
czyli wartość funkcji tuż przed x0 jaki ma znak (względem 0)?
10 mar 15:53
evciq: − ? bo jest po osią, tak?
10 mar 15:57
Jack:
tak. Mamy taką sytuację: y'=x(2lnx−1)
Spradzamy dla x=e−1/2. Czyli y'=(e−1/2−0,00001)(2ln (e−1/2−0,00001)−1)
Stwierdziałaś własnie, że wyrażenie w nawiasie jest ujemne. Musimy jeszcze przemnożyć przez
x, czyli u nas po podstawieniu przez coś bardzo bliskiemu e−1/2, czyli
e−1/2−0,00001 (mam nadzieję, że domyślasz się że ten ułamek to tylko przykładowa wartość).
Lecz jest to wciąż liczba dodatnia wiec znaku nie zmieni.
Zatem idąc po wykresie od lewej strony do pierwiastka mamy znak "−".
Teraz do samo rozumowanie dla x−ów troszkę większych od pierwiastka.
10 mar 16:03
evciq: Na ćwiczeniach z maty wydawało się to dużo prostsze i było tylko y'=0 y'>0 i y'<0 i wszystko
ładnie wychodziło , a ten przykład...
ja nie wiem co mam odpisać. to 0,00001 to jest taka przykładowa liczba tak?
szukamy czegoś co zmieni znak? czyli coś większego od e−1/2 ?
10 mar 16:10
Jack:
my też tego szukamy... Patrzymy właśnie kiedy pochodna jest dodatnia, kiedy ujemna.
Spróbuj może od razu napisać te przedziały, skoro analizowanie zachowania pochodnej w pobliżu
pierwiastka sprawia Ci tyle kłopotu.
Ogólnie, tak − wlasnie takiego pierwiastka szukamy który zmieni znak. Nie każdy piewiastek
zmienia znak (parzysto−krotny nie zmienia)!
10 mar 16:13
evciq: które przedziały? narazie żadnych konkretnych liczb chyba nie ustaliliśmy, albo ja tego nei
widze:(
10 mar 16:16
Jack:
ustaliliśmy... po to szukaliśmy pierwiastków. One wyznaczają przedziały monotoniczności funkcji
i przedziały w których pochodna jest >0 i kiedy <0.
10 mar 16:17
evciq: mogę prosić o kontakt na maila, bo muszę iść do lekarza, a bardzo bym chciała żebyś mi to
wytłumaczył .
evciq91@o2.pl
10 mar 16:17
evciq: to które to są liczby, bo ja ich nie widze
10 mar 16:19
Jack:
PIERWIASTKI naszej pochodnej. x=0 i x=e−1/2
10 mar 16:21
evciq: no tak. i teraz chodzi o to zeby zobaczyć w którym miejscu maleje a w którym rośnie tak? no
ale ja nie wiem jak to stwierdzić, bo skoro i przed e1/2 rośnie i po..
10 mar 16:23
evciq: * e−1/2
10 mar 16:24
Jack:
do tego potrzeba zbadać znak pochodnej. Znak pochodnej w pewnym przedziale mówi jak się
zachowuje funkcja w tym przedziale.
f'(x)>0 ⇔ f rośnie
f'(x)<0 ⇔ f maleje
10 mar 16:25
Jack:
a z kolei "punkt przejścia" z "f. rosącej" na "f. mającej" to własnie nasze ekstremum, podobnie
gdy f maleje a potem zaczyna rosnąć to też ekstremum
10 mar 16:26
evciq: czyli w e−1/2 funkcja rośnie
10 mar 16:27
Jack:
funkcja rośnie albo maleje zawsze w PRZEDZIAŁACH. W punktach... po prostu stoi
10 mar 16:28
evciq: nie
10 mar 16:28
evciq: chyba źle napisałam, nie?
10 mar 16:28
evciq: najpierw pochodna jest mniejsza od 0, a potem większa od 0 tak? czyli od (−niesk; e
−1/2)
maleje i od (e
−1/2; +niek) rośnie.
10 mar 16:30
Jack:
prawie dobrze. Zauważ, że określliśmy funkcję jedynie dla x>0.
POza tym rośnie i maleje już FUNKCJA. POCHODNA była mniejsza, większa
To co ważne, to to, że w otoczeniu tego punktu e=
−1/2 POCHODNA najpierw jest ujemna, a potem
dodatnia. Taka zmiana znaku z "−" na "+" oznacza, że mam ekstremum − minimum.
10 mar 16:32
evciq: tak tak. czyli dla x>o funkcja zachowuje się tak jak napisałam tak?
no a dla x<0 nie możemy chyba obliczyć, bo to logarytm więc nie ma argumentów ujemnych, tak?
10 mar 16:35
Jack:
tak i tak
Dokladniej, nie liczymy dla x<0 ponieważ dziedzina logarytmu tego zabrania.
10 mar 16:36
evciq: uf. dziękuję!
i teraz muszę obliczyć 2.pochodną żeby zobaczyć punky przegięcia itd tak?
10 mar 16:37
Jack:
tak tak, dokladnie.
10 mar 17:40
evciq: 2 pochodna będzie wyglądać tak?
| 1 | |
y''=(2x lnx+x)'= 2ln x+2x |
| +1=ln x2 +3 |
| x | |
lnx
2=−3
e
−3=x
2
x=e
−3/2 i to jest punkt przegięcia?
10 mar 17:51
evciq: albo tak ma być x=e−3/2 lub x=e3/2 ?
i x=e−3/2 odpada bo nie może być ujemne ?
10 mar 18:02