matematykaszkolna.pl
szeregi Radosław: Szedłem kiedyś sobie,przez jedno z polskich miast,a tu patrzę gmach z napisem"politechnika" wchodzę,a portier do mnie−pan do kogo−.Jakoś udało mi się udobruchać staruszka(wiekowy był bowiem ów portier).Idę dalej i patrzę a tu gablota a w niej takie zadanie: Oblicz 3,bez użycia kalkulatora( w oparciu o wzór Taylora).Po latach w oparciu o fachową literaturę doszedłem do wniosku,że n=∞
 hn 
3=4−1a−h=∑

fn(a)
 n! 
n=0 Chciałbym się jednak w oparciu o opinię fachowego admina upewnić,czy to oto chodzi I jak szybko oszacować , ile wyrazów sigmy potrzeba by dostać dokładność do czterech cyfr po przecinku
23 lut 18:31