ciaglosc funkcji
marek: Czy zrobilem to dobrze? Chodzi o zbadanie ciaglosci funkcji
2 dla x=−1
no i licze grarnice (x→−1 nie bede tego pisac, bo cos mi nie wychodzi)
| | x2−1 | | (x−1)(x+1) | | 2 | |
lim |
| =lim |
| =− |
|
|
| | x3+1 | | (x+1)(x2−x+1) | | 3 | |
no i ta funkcja nie jest ciagla wg. mnie
I czy to jest dobrze wyliczone? Jesli tak to czy jesli by wyszla granica rowna 2 to oznaczaloby
to, ze funkcja jest ciagla
13 lut 15:41
marek: Wie ktos czy dobrze to zrobilem
13 lut 16:06
marek:
13 lut 17:07
marek:
13 lut 19:03
marek:
13 lut 20:06
;): zle granica
13 lut 20:07
;): do czego ona darzy te x bo nic nei widac
13 lut 20:07
marek: x→−1
13 lut 20:11
marek: to jak powinna wygladac ta granica
13 lut 20:18
Trivial: Jest OK. Funkcja nie jest ciągła.
13 lut 20:19
marek: ok dzieki

a gdyby wynik wyszedl mi 2 z tej granicy to oznaczaloby, ze granica jest ciagla
13 lut 20:22
Trivial: Tak.

Oznaczałoby to, że funkcja jest ciągła.
13 lut 20:23