zad
":): jak znalezc wspolny punkt 2 plaszczyzn?
np
−x+y−5z+16=0
−2x−y−z+4=0
12 lut 18:53
cesor: Z układu równań
12 lut 19:01
AS: Wystarczy przyjąć pewną wartość dla z i rozwiązać otrzymany
układ dwóch równań.
12 lut 19:10
R.W.17l: Czy z uznać za daną i to co wyjdzie (x i y) to nic więcej się z tym nie robi?
12 lut 19:24
":): czyli moge np przyjac za x =0?
12 lut 19:34
":): czyli −6z=−20
z=20/6?
12 lut 19:35
AS: Pytanie brzmiało:Jak znaleźć punkt wspólny
12 lut 20:54
;): no dobra to przyjmuje np. za x=0 za z=20/6 i y=2/3
13 lut 07:54
;): x=0 z=10/3 y=2/3
13 lut 07:54
AS: Zgadza się,punkt (0,2/3,10/3) należy do płaszczyzny.
Problem w tym,że płaszczyzny nie mogą mieć tylko jeden punkt wspólny.
Może to być pewna prosta płaszczyzny przechodząca przez punkt albo
wszystkie punkty wspólne i wtedy płaszczyzny sie nakładają.
Nie jest poprawne sformułowanie <znaleźć punkt wspólny> jedynie
prostą wspólną przechodzącą przez punkt.Będzie to krawędź przecięcia
się tych płaszczyzn.
13 lut 09:13
;): tak ja potrzbuje punktu alby wyznaczyc rwonanie parametryczne prostej ktora przechodzi prze z
te plaszczny
13 lut 09:59
;): jest jakis sposob zeby wyznaczyc liczby calkowite a nie ulamki?
13 lut 09:59
AS: Dobierać odpowiednio z (x lub y) ,drogą kolejnych prób dobierać x,y lub z
13 lut 10:26
;): aha czyli trafie albo nie?
13 lut 10:28
;): bo to dosc ciezkie dobrac 3 niewiadome tak aby wyszla liczba calkowita
13 lut 10:30
;): moze cramerem

?
13 lut 10:41
;): a nie
13 lut 10:42
Trivial:
Nie musisz szukać punktów wspólnych.

Niechaj z = t!
−x + y − 5t + 16 = 0
−2x − y − t + 4 = 0
Dodajemy stronami.
−3x − 6t + 20 = 0
−3x = −20 + 6t
Wstawiamy do któregokolwiek z równań.
| | 20 | |
− |
| + 2t + y − 5t + 16 = 0 |
| | 3 | |
z = t
Moim zdaniem nie ma sensu szukać 'nieułamków'.
13 lut 11:07
;): wiem ale musze szukac nieulamkow tu miales fajna sytuacje bo Ci sie y skasowalo od razu
13 lut 12:24