granice ciagów Katarzyna: witam, serdecznie prosze o łopatologiczne rozpisanie tego przykładu, jesli ktos potrafi. Nie che zadnych "dalej sam..." albo "skorzystaj ze wzoru" poniewaz nie idzie mi to. Prosze o rozwiazanie krok po kroku, bede wdzięczna ja i polowa mojego roku

	cos2x−1
limn−>0 =
	6x

nie wiem czy mozna w tym przypadku użyć la'Hospitala? czy raczej od razu podstawić zero? a następnie liczyć prawą i lewą strone granicy ?

Trivial:

	0
Gdy podstawimy zero mamy sytuację [		], czyli możemy użyć lopitala.
	0

	cos2x − 1		−2sin2x
limx→0		=H= limx→0		= 0.
	6x		6