matematykaszkolna.pl
granica ciągu anonim: może mi ktoś pomóc obliczyć granice takiego ciągu.
  n − 3  
(

)2n2
  n + 4  
5 lut 18:09
Basia: nie twórz już nowych postów; piszę
5 lut 18:38
Basia:
n−3 n+4−7 7 

=

= 1−

n+4 n+4 n+4 
 7 
lim = limn→+ (1−

)2*n*n =
 n+4 
 7 
limn→+ [ (1−

)n]2n =
 n+4 
 7 
limn→+ [ (1−

)n+4−4]2n =
 n+4 
 7 7 
limn→+ [ (1−

)n+4*(1−

)−4]2n =
 n+4 n+4 
 7 7 
limn→+ [ (1−

)n+4]2n * limn→+ [ (1−

)−4 ]2n
 n+4 n+4 
pierwsza
 7 
limn→+ [ (1−

)n+4]2n = limn→+ (e−7)2n =
 n+4 
 1 1 1 
limn→+ (

)2n = limn→+

=

= 0
 e7 e14n + 
druga
 7 
limn→+ [ (1−

)−4 ]2n =
 n+4 
 7 
limn→+ (1−

)−8n =
 n+4 
 7 
limn→+ [ (1−

)n ]−8 =
 n+4 
 7 
limn→+ [ (1−

)n+4−4 ]−8
 n+4 
 7 7 
limn→+ [ (1−

)n+4 * (1−

)−4 ]−8
 n+4 n+4 
 7 7 
limn→+ [ (1−

)n+4]−8 * limn→+ [ (1−

)−4]−8 =
 n+4 n+4 
(e−7)−8*132 = e56 a to jest stała stąd lim = 0*e56 = 0 uff ................... trzeba to sprawdzić, mogłam się pomylić
5 lut 18:55
Trivial: Skomplikowany ten sposób... emotka
 n−3 −7 −14n2 
lim(

)2n2 = lim(1 +

)2n2 = lim exp(

) = [e] = 0.
 n+4 n+4 n+4 
5 lut 19:05
Basia:
 −a*f(n) 
najpierw udowodnij, że lim(1−an+b)f(n) = exp[

]
 n+b 
jak mi to udowodnisz to Ci uwierzę
5 lut 19:11
Trivial:
 −7 
przecież

dąży do zera.
 n+4 
5 lut 19:13
Trivial: Nie wiem jak to udowodnić, ale tak jest, bo robiliśmy tą metodą zawsze na ćwiczeniach. emotka
5 lut 19:15
Trivial: Przez lim będę miał na myśli liman
 1 1 1 
lim (1 −

)−an = lim exp[ln(1 −

)−an] = lim exp[−anln(1 −

)]
 an an an 
=
 
 1 
ln(1 −

)
 an 
 
= lim exp[

] = H =
 
 1 

 an 
 
 
1 an' 

*

1 − (1/an) an2 
 
= lim exp[

] =
 
 an' 

 an2 
 
 1 
= lim exp[

] = e.
 
 1 
1 −

 an 
 
Nie wiem czy o to chodziło. emotka
5 lut 19:32
Basia: niestety nie o to a matematyk nie ma prawa korzystać z wzoru, którego nie potrafi udowodnić (no wystarczy, że wie gdzie szukać dowodu)
7 lut 15:47
maturzysta 2011: jezeli występują w granicach przy potędze liczba n∊N to trzeba obejsc w inny sposob granice tak jak koleżanki i koledzy pomogliemotka
7 lut 15:48
Trivial: Ja nie jestem matematykiem. emotka
7 lut 15:49
Trivial: Mimo wszystko pokazałem, że sytuacja: [(1 − 0)] = e. emotka
7 lut 15:50
Trivial: Poprawka: Pokazałem, że sytuacja:
 1 
liman(1 −

)−an = e.
 an 
7 lut 15:52
Basia: zgoda, pokazałeś, ale w tych przykładach mianownik ≠ ±wykładnik i dlatego to troszkę za mało
7 lut 15:55
Trivial: Skoro tak, to: a oznacza ciąg an b oznacza ciąg bn a → 0 b →
 1 
lim (1 − a)b = lim [(1 −

)−1/a]−ab = lim exp[−ab].
 a 
emotka
7 lut 16:03
Trivial: lim(1 − a)b = lim[(1 − a)−1/a]−ab = lim exp[−ab].
7 lut 16:07
Basia: no i o to chodziło; widzisz jakie proste
7 lut 16:12
Trivial: Myślałem, że dowód e wystarczy. emotka
7 lut 16:12
Basia: większość ludzi tego nie zna; dlatego sprowadzam do postaci "wykładnik = mianownik ułamka" bo wtedy już raczej oczywiste
7 lut 16:18