matematykaszkolna.pl
wykaż że funkcja.... bUE: wykaż że funkcja y=x2-2 jest malejąca w zbiorze (-,1) zacząłem liczyc nie wiem czy dobrze x1 - x2 < 0 f(x1) - f(x2) = x2-2x1-(x22-2x2) = x12-2x 1-x22 +2x2 = (x12-x22) -2(x1-x2) =(x1-x2)(x1+x2)-2(x1-x2) = czy w ogóle zrobiłem dobrze powyższą część zadania no i co dalej mam zrobic?
2 lut 17:29
mdi: pierwsza pochodna z x2-2 to 2x. jest mniejsza od zera w przedziale - do 0, więc funkcja jest malejąca w tym przedziale.
2 lut 18:03
gumiś: Witam! mam pytanie czy w zb. ( -∞, - 1) bo tak chyba powinno być podane! Zobacz gdzie jest popełniony przez Ciebie błąd! f(x1) = x12 - 2 f(x2)= x22 - 2 ( żadne 2x1 skąd by się wzięło? więc f(x1) - f(x2) = x12 - 2 - (x22 -2)= x12 - x22 = = (x1 - x2)(x1 +x2) pierwszy czynnik ujemny z założenia drugi czynnik to x1 + x2 też ujemna bo suma liczb ujemnych z tego przedziału jest ujemna więc f(x1) - f(x2) >0 czyli f(x) w tym przedziale jest malejąca! ale ten przedział musi byc taki ( -∞, - 1) bo inaczej to od (0, 1) f(x rośnie! Uwaga: " midi" pytający nie ma jeszcze wiedzy o pochodnych! ( tak myślę !bo jeżeli zna pochodne to tak jak wtedy najprościej zbadać monotoniczność! ale też widać,że tylko dla x€ (-∞,0> więc chyba zapis przedziału podany błędnie!
2 lut 18:23
bUE: witam emotikonka dzięki co do pochodnych to czarna magia jeszcze emotikonka
2 lut 20:56
gumiś: Tak tez myślałam,że to dopiero druga klasa! emotikonka Widziałes gdzie popełniłes błąd ?
2 lut 20:58
bhnC: Cześć! Dzisiaj też zmagałem się z tym zadaniem. Poprzedni koledzy wprowadzili Cię w błąd lub rozwiązali to zadanie sposobami studentów. Ja Ci pokarzę co zrobić dalej aby to rozwiązać będąc w 2 klasie emotka Ogólnie zrobiłeś wszystko dobrze tylko nie zauważyłeś, że możesz wyciągnąć przed nawias (x1−x2): (kontynuując twoje) =(x1−x2) * (x1+x2−2) A z tego wynika, że w przedziale (−,1), pierwszy czynnik jest zawsze ujemny (<0) z założenia i drugi nawias też jest zawsze ujemny (właśnie z przedziału). Zatem ta różnica jest dodatnia (>0) cbdu PS: Pomyliłeś się w zapisie funkcji powinno być f(x) = x2−2x i to z stąd to nieporozumienie.
16 wrz 10:28
Mariusz: Ja jeszcze pochodne miałem w szkole średniej
17 wrz 01:28