pochodne zlozone
studentka: Ejj ludki jak liczymy takie zlozone pochodne: a)y=xe3x b) y= xex2 c) y= (3−2x)ex d) y=
x/ex
29 sty 16:17
aneta: wzór na mnozenie :
(f*g)'=f'g+fg'
29 sty 16:31
think: studentka wiesz jak jest, zacznij robić a będę lookać czy nie błądzisz
29 sty 16:39
aneta: tak dla przykladu
c)
y=(3−2x)'ex+(e2)'(3−2x)=
=−2*e2+e2(3−2x)
29 sty 16:42
studentka: think jak jestes jeszcze to poczekaj ja Ci wkleje skany jak ja zrobilam zadania
29 sty 17:49
29 sty 17:53
studentka: a tak btw tych pochodnych co nie umialam liczyc , podobne przyklady sa na tej stronce to jakos
poszlo
29 sty 17:58
think: co do linku z pierwszym skanem to jest tam błąd.
| | 1 | |
ponieważ prosta y = −2x + 1 jest malejąca a Ty narysowałaś odruchowo rosnącą zatem w |
| |
| | 2 | |
jest max nie min
29 sty 18:10
think: i jeden szczegół
(3 − 2x)'ex = [(3)' − (2x)']ex a Ty to sobie bez nawiasów napisałaś (3)' − (2x)'ex tak jakby
mnożone przez ex było tylko to drugie wyrażenie.
29 sty 18:12
think: natomiast w tym drugim
xex2 obawiam się że zgubiłaś ten kwadrat, pochodną dobrze liczyłaś tylko w ostatnim
przejściu napisałaś
ex2(1 + 2x) a powinno być ex2(1 + 2x2)
29 sty 18:15
think: dokładnie tak wyszedł Ci pierwiastek a nie powinien, funkcja nie ma ekstremów, co więcej
pochodna jest zawsze dodatnia, więc Twoja funkcja jest rosnąca na całej swojej dziedzinie
29 sty 18:16
studentka: mam banalne pytanie jak rysujemy proste malejace, a jak rosnace? zle mam tam narysowane w 1
skanie?
ale suma sumarow tak pochodna jest dobrze narysowana y= (3−2x)ex
A drugki skan, nie ma tych punktow o ekstremum, bo nie ma pierwiastkow?
29 sty 18:17
studentka: ahha oki widze odpowiedz tylko sobie przetworze i poprawie.
no i dzieki za wskazówki!
29 sty 18:19
think:

masz na rysunkach kilka przykładów z których każda prosta na rysunku jest albo rosnąca albo
malejąca. O tym czy prosta jest rosnąca czy malejąca decyduje współczynnik kierunkowy
a z
równania ogólnego prostej y = ax + b jeśli a > 0 to prosta jest rosnąca jeśli a < 0 to prosta
jest malejąca.
29 sty 18:38
studentka: jeszcze mam duzo tych przykladow

jak bede rozwiazywac to bede przesylala je tu...
http://tinypic.pl/2jlxs5hofcbh
nie mam pomyslu,co dalej i mam pytanie czy pochodna dobrze policzona i rownanie y`=0 tez
dobrzei czy wykres jest dobry? Bo 0 odrzucilam bo do D nie nalezy(tak mi sie wydaje).
29 sty 18:48
studentka: co do wykresow to moze jest taka zaleznosc ze jak a<0 to mamy max, a jak a>0 mamy minimum? tak
wychodzi z tych przykladow...
29 sty 18:51
think:

co do x = 0 gdybyś wyciągnęła przed nawias x to by Ci się uprościło z czymś z mianownika

rysunek źle, bo powinnaś narysować parabolę przechodzącą przez 0 i 2 mimo, że odrzucasz 0
jako rozwiązanie, Widzisz jaka jest różnica między rysunkami? W poprawnym rysunku zmieniają
się znaki po przejściu przez punkt dla którego zeruje się pochodna.
29 sty 18:55
think: studentka to co piszesz to jest prawda, ale lepiej zrobić rysunek, bo dasz głowę, że się nie
pomylisz? a do rysunku jeśli nie jesteś pewna i masz wzór funkcji to zawsze możesz zrobić
tabelkę i już masz pewność czy narysowałaś dobrze.
29 sty 18:57
think: ale mam pytanie, masz policzyć pochodne złożone czy coś więcej? bo na samej górze napisałaś
tylko o pochodnych złożonych, więc po co robisz resztę? no chyba, że chcesz dojść do wprawy w
takim razie cel szczytny i chwalebny i chętnie nadal będę pomagać
29 sty 18:59
studentka: dalej ekstrema i monotonicznosc tak jak wczoraj tylko zeby zrobic najpierw musialam sie
nauczyc pochodne zlozone liczyc ( ale tutaj te przyklady co ja mam,sa podobne na tej stronie i
wiesz jakos poszlo)/ A ogolnie tak to ja mam podane konkretne zadania co beda na egzaminie i
wlasnie je licze te z monotonicznosci i ekstrema.
Drugi typ zadan to na wzor taylora, ale to pozniej.
29 sty 19:14
think: No to licz

będę lookać na forum, czy się nie pojawia nic nowego od Ciebie
29 sty 19:32
29 sty 19:59
think: hmm albo się ze mnie nieładnie nabijasz, albo Ci się fotki pomieszały i wrzuciłaś to co nie
trzeba.
29 sty 20:01
studentka: ajj to juz bylo czekaj pomylilo mi sie− nie nabijam sie ...
29 sty 20:03
29 sty 20:08
think: zrobiłaś dobrze aż do momentu wpisania w tabelkę tam nie wiedzieć czemu zmieniłaś znaki na
przeciwne.
nawet miałaś nad tabelką napisane, że + dla (−∞,1) i − dla (1, ∞) a w tabelce strzałki już w
przeciwną stronę.
29 sty 20:17
studentka: pewnie zle wykres mam i dlatego, no bo widzisz jestem jakas oporna na te wykresy i nie rozumiem
tego "momentu"
29 sty 20:23
think: a właśnie, że nie. wykres jest dobrze tylko w tabelce wpisałaś źle bo zamiast + 0 − to na
odwrót i to cały Twój błąd.
29 sty 20:25
29 sty 20:36
think: tak teraz jest dobrze
29 sty 20:40
studentka: a napisz mi do ktorej jeszcze bedziesz

?
29 sty 20:42
think: nie wiem, bo już mnie od siedzenia trochę plecy bolą, więc pewnie niebawem zrobię sobie
przerwę.
29 sty 20:48
think: ale nic się nie martw, jak nie ja to kto inny może Ci przecież sprawdzić zadanka.
29 sty 20:49
studentka: ale dobrze ja licze te przyklady, przy dzieleniu? jak mam pochodna przyrównać do zera−ja omijam
mianownik to dobrze jest?
29 sty 20:49
studentka: zostaly mi jeszcze 2 przyklady, a pozniej od poczatku−zeby utrwalic
29 sty 20:50
think: | | f(x) | |
bardzo dobrze, jeśli przyrównujesz do zera wyrażenie postaci |
| to miejsca zerowej |
| | g(x) | |
tej funkcji są tam gdzie zeruje się licznik, mianownik wyznacza dziedzinę

więcej wiary w
siebie no i pracy, pracy, pracy i jeszcze raz pracy, albo jak wolisz przez rączkę do główki,
jaki Ci mało przykładów to mogę wyszperać więcej
29 sty 21:15
studentka: nie, mam przyklady. no i te zadania, ktore robie, to akurat beda identyczne we wtorek, nawet
nie beda zmienione dane.
Jeszcze musze sie zajac wzorem taylora albo regułą Hospitala. Chyba to drugie jest latwiejsze
(mam dokladniejsze notatki)
Dziekuje Ci za poswiecony czas, bo troooche go mi poswiecilas
29 sty 21:23
think: de l'Hospital jest cudownym narzędziem, prostym w użyciu a dającym oszałamiające efekty. z
wzorem taylora będzie więcej zabawy bo i wzór bardziej rozbudowany, ale to nie znaczy że jest
trudniejsze.
Co do czasu to każdy go poświęca tutaj dokładnie tyle ile ma ochotę, więc cieszę się że mogłam
pomóc i że nie uważasz iż to mój psi obowiązek, bo uwierz i tacy się tutaj zdarzają, którym
tak się wydaje.
29 sty 21:27
30 sty 11:38