Obliczyć granice obustroonne
Asia: Oblliczyć granice obustronne y=x2 + 1 . Sprawdzić czy funkcja jest ciągła i różniczkowalna.
27 sty 20:20
Jack:
czy mowa o jakimś szczególnym punkcie?
27 sty 20:26
Asia: nie jest podany x0
27 sty 20:30
Asia: jest tylko przedział <−1,1>
27 sty 20:30
Jack:
Każda funkcja wielomianowa jest różniczkowalna (a więc i ciągła) w całym R...
| | f(x+h)−f(x) | |
Weź dowolny punkt x=x0 i policz z def. pochodne obustronne: limh→0± |
| .
|
| | h | |
Taki mam pomysł, może ktoś będzie miał lepszy do tego zadania.
27 sty 21:33
Trivial:
Jack: nie można po prostu policzyć pochodnej ze wzoru i sprawdzić, czy dziedziny f(x) i
f'(x) są takie same?
27 sty 21:35
Trivial: Nie rozumiem tego zadania za bardzo.
27 sty 21:39
Jack:
A co nam da równość dziedzin?
Poza tym jak policzysz najpierw pochodną i chcesz coś na jej podstawie orzekać, to zakładasz
tym samym, że ona istnieje... A to trzeba właśnie pokazać (tzn. zbadać czy f. jest
różniczkowalna).
Zwykle sprawdza się ciągłość i pochodne w jakimś szczególnym (podejrzanym) punkcie. Tutaj nic
nie jest podejrzane...

Mimo to, moja wskazówka jes taka, żeby policzyć z def. pochodne z
obu stron w dowolnym punkcie x
0. Powinno wyjść, że granice te są równe. A jeśli tak, to
funkcje są różniczkowalne, a stąd ciągłe.
27 sty 21:43
Trivial: Nie wiem co nam da.
27 sty 21:46