matematykaszkolna.pl
asymptota ks: oznaczyc asymptote ukosna w funkcji f(x)= x2 − 1 +x
26 sty 17:45
ks:
26 sty 17:47
Basia: policz
 f(x) x2−1+x 
a=limx→±

= limx→±

=
 x x 
 x2−1 
limx→± [

+1 ] =
 x 
a potem b = limx→± [f(x)−ax] asymptota: y=ax+b
26 sty 17:51
ks: ok, tylko kiedy używam x→± ,x→+ itd ?
26 sty 17:53
Basia: zasadniczo powinno się liczyć oddzielnie przy x→ − i x→+ widzę, że tu będzie taka sama (przynajmniej dla a), dlatego napisałam Ci od razu ±
26 sty 17:56
ks: aha czyli jeśli widze ze wynik bedze ten sam w obu przypadkach to zapisuje to jako jeden ?
26 sty 17:58
ks: i czemu w 3 rozwinieciu rownania pojawila sie +1?
26 sty 17:58
ks:
26 sty 18:01
Basia:
a+b a b 

=

+

c c c 
x 

=1
x 
26 sty 18:02
ks: oki emotka rozumie , tylko co ja mam dalej z tym rownaniem zrobic ?:( mam dosyc powazny z tym problem
26 sty 18:03
Basia:
x2−1 x2(1−1x2) |x|1−1x2 

=

=

x x x 
a to dla x>0 = 1−1x2 → 1 a dla x<0 = −1−1x2 → −1 czyli przy x→ − całość → −1+1=0 a przy x→+ całość → 1+1=2 czyli jednak granice są różne będzie asymptota pozioma lewostronna i ukośna prawostronna
26 sty 18:14
Basia: guzik prawda; wyrzuć wszystko do kosza; od dziedziny trzeba zacząć
26 sty 18:15
ks: podziwiam.. , nie umie tego za cholere zaczaic
26 sty 18:16
ks: oj oki, to jak mozesz to wytlumacz mi to ?emotka
26 sty 18:17
Basia: x2−1≥0 (x−1)(x+1)>0 x∊(−,−1> ∪ <1,+) nie wyrzucaj do kosza, jednak jest dobrze
26 sty 18:17
ks: hehe oki
26 sty 18:17
Basia: no i teraz limx→− [ f(x)−0*x} = limx→− f(x) = limx→+ [x2−1+x] =
 (x2−1+x)(x2−1−x) 
limx→−

=
 x2−1−x 
 x2−1−x2 
limx→−

=
 x2−1−x 
 −1 −1 
limx→±

=

= 0
 x2−1+(−x) ++(+) 
czyli masz asymptotę poziomą lewostronną y = 0x+0 = 0 czyli oś PX limx→+[f(x)−2x] = limx→+ [ x2−1+x−2x ] = limx→+ [ x2−1−x ]= limx→+ U{{x2−1−x)(x2−1+x)}{x2−1+x}=
 x2−1−x2 −1 −1 
limx→+

=

=

=0
 x2−1+x x2−1+x ++ 
czyli masz asymptotę ukośną prawostronną y = 2x+0 = 2x
26 sty 18:26
ks: dziekuje ci bardzo
26 sty 18:54