matematykaszkolna.pl
Całeczka :) ArekB:
 x4*arctgx 

dx
 1+x2 
24 sty 01:13
Basia: t = arctgx
 dx 
dt =

 1+x2 
x = tgt
 sin4t 
J = ∫t*tg4t dt = ∫t*

dt =
 cos4t 
 (1−cos2t)2 
∫t*

dt =
 cos4t 
 t*(1−2cos2t+cos4t) 

dt =
 cos4t 
 t t 

dt − 2∫

+∫tdt
 cos4t cos2t 
trzecia oczywista
 1 
druga przez części f(t) = t g'(t) =

 cos2t 
ale na razie nie wiem co zrobić z pierwszą sprawdź czy się nie pomyliłam
24 sty 01:50
Basia: a może lepiej tak
 x4arctgx 

dx =
 1+x2 
 x4arctgx−arctgx+arctgx 

dx =
 1+x2 
 (x4−1)arctgx arctgx 

dx + ∫

dx =
 x2+1 1+x2 
 arctgx 
∫(x2−1)arctgx dx +∫

dx
 1+x2 
 arctgx 
J2=∫

dx
 1+x2 
t = arctgx
 dx 
dt =

 1+x2 
 t2 arctg2x 
J2 = ∫tdt =

+C =

+C
 2 2 
J1 = ∫(x2−1)arctgx dx przez części
 1 
f(x) = arctgx f'(x) =

 x2+1 
 x3 x3−3x 
g'(x) = x2−1 g(x) =

− x =

 3 3 
 x3−3x x3−3x 
J1 =

*arctgx − ∫

dx =
 3 3(x2+1) 
x3−3x 1 4x 

*arctgx −

∫(x−

dx
3 3 x2+1 
no to już łatwo skończyć
24 sty 02:10
ArekB: mhm... dobrze zrozumiałem x=tgt t z racji, iż jest to arctgx (funkcja odwrotna) czyli tgarctgx = x ? Dalej dobrze.
24 sty 02:12
ArekB: Przetłumacz mi to co było wcześniej z tym postawieniem tgx. bo nie rozumiem za bardzo. ten sposób niżej robiłem na tablicy i jest dobrze... ale jest bardzo długi
24 sty 02:15
Basia: popatrz raczej na drugi sposób; ten pierwszy mi się przestał podobać ad. pytanie tak arctgx − odwrotna do tgx tgx − odwrotna do arctgx czyli tg(arctgx) = x
24 sty 02:15
ArekB: Chociaż w sumie prostszy.
24 sty 02:16
Basia: t = arctgx ⇒ tgt = tg(arctgx)=x o to Ci chodzi ?
 t 
ale obawiam się, że ta całka ∫

dt jest nie do policzenia
 cos4t 
24 sty 02:20
ArekB: tak o to.
24 sty 02:26
ArekB: <nienawidzę trygonometrii>
24 sty 02:26
aster: Milosc od 1 wejrzenia
24 sty 19:23