Trygonometria. jakubekmarcin: Trygonometria − proszę o pomoc! Jeśli sin α − cos α = 0, to sin2α=1 cos2α=0 |sinα+cosα| = √2 tg α=1 może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego tak jest? Bardzo proszę

7744728: |sinα+cosα| = √2 to jest poprawne? jakoś nie wiem, skąd to wziąłeś?

jakubekmarcin: z książki

jakubekmarcin: ja w ogóle zastanawiam się jak cosα może być = sinα

nikka: może dla np. 45^o jakie jest w ogóle polecenie ?

7744728: może być, nałóż na siebie wykres sinusa i cosinusa. miejsca przecięć to potencjalne alfy

7744728: on chce żeby mu ktoś to wytłumaczeł, ale lepiej nei ja xd

jakubekmarcin: polecenie jest takie, aby wybrać odpowiedź, każdy jest pod A B C lub D, a w odpowiedziach z tyłu książki ponoć wszystkie są poprawne

bbb: sin2α=2sinαcosα=2sin²α=sin²α+cos²α=1 ⇔ sinα=cosα

bbb:

	sinα
sinα=cosα ⇒ tgα=		=1
	sinα

bbb: sinα=cosα ⇒ cos2α=sin²α−sin²α = 0

bbb:

	√2		√2
a z tą wartością bezwzględna to zgadza się dla sinα=		∨ sinα= −
	2		2

Godzio: jakubekmarcin o ile dobrze jest przepisane to odp. A jest na pewno źle, jeśli chcesz wiedzieć skąd coś się wzięło to napisz to Ci to rozpisze, mam nadzieje że chociaż do niektórych potrafisz dojść

Godzio: A ok, źle popatrzyłem wszystkie są poprawne

jakubekmarcin: Dziękuję ślicznie

Godzio: Zdaje się że z tym był problem sinα − cosα = 0 /² sin²α − 2sinαcosα + cos²α = 0 sin²α + 2sinαcosα + cos²α − 4sinαcosα = 0 (sinα + cosα)² − 2 * sin2α = 0 (korzystamy z tego co wcześniej wyliczyliśmy że sin2α = 1) (sinα + cosα)² = 2 /√ |sinα + cosα| = √2