trygonometria
magda: witam. moglby mi ktos wytlumaczyc dlaczego z rownania juz z podstawionymi liczbami :
x= 0,1 * (sin(21*0,35)− sin(20*0,35)) wychodzi x =0,022. Wyliczam osobno sinusy i mi nie
wychodzi. Proszę o pomoc.
8 sty 13:47
Basia:
zastosuj wzór na różnicę sinusów
| | x+y | | x−y | |
sinx−siny = 2cos |
| sin |
| |
| | 2 | | 2 | |
a jeśli nie pomoże napisz pełną treść zadania
może za wcześnie podstawiasz
8 sty 14:03
magda: ale to chyba bez roznicy bo mozna osobno policzyc kazdy sinus? i przykladowo jak mamy sin 7,5
to liczymy jaki to jest kat opierajac sie o to ze 2π = 180 stopni ? i dla tefo kata
odczytujemy wartosc? tak to sie robi?
8 sty 14:27
Basia:
niby tak, ale wtedy wielokrotnie musisz użyć przybliżeń
może po zastosowaniu tego wzoru uzyskasz dokładniejsze przybliżenia
trudno wyrokować na pewno bez znajomości treści zadania
8 sty 14:29
magda: to jest zadanie fizyczne wiec napisze juz moze ostateczne rownanie i dane . mamy obliczyc Δx ze
wzoru:
Δx= A sin(ω2*t) −A sin (ω1*t)
A=0,1 ω1= 20 ω2= 21 t=0,35
Z tego wzoru na roznice sinusow rowniez mi nie wychodzi prawidlowy wynik..
8 sty 15:26
Basia:
20*0,35=7
21*0,35 = 7,35
= 0,1*cos(7,175)*sin(0,175)
no i tu już wychodzą takie przybliżenia, że licho wie jak to liczyć i odczytywać z tablic
2π=360 (nie 180) pewnie dlatego Ci nie wychodzi
8 sty 15:32
magda: no tak. i wszystko wyszlo juz. tyle zachodu przez to ze pomylilam wartosc miary lukowej.
dziekuje bardzo za poswiecenie czasu. pozdrawiam
8 sty 16:18