Granica Kasia B: A co zrobić z taką graniczką?

	x2−1
limx→2
	x−2

No właśnie, nic się nie skróci...

kasia: wystarczy podstawić,za x ta wartośc tj 2., pamietam ze tak u mnie sie to obliczało.

Grześ: Tutaj granica nie istnieje, sprawdż sobie granice jednostronne i wyjdą Ci one różne Granice jednostronne, czyli x→2⁻ oraz x→2⁺

Kasia B: Powinno być tak:

	x2−1		3
limx→2−		=[		]=−∞
	x−2		0−

	x2−1		3
limx→2+		=[		]=+∞ ?
	x−2		0+

Grześ: Dokładnie tak, czyli jaki ostateczny wniosek

Trivial: Wniosek: Jednak nic się nie skróciło.

Kasia B: Granica nie istnieje. A skąd oni wzięli 4 w odpowiedziach, to można by komedię o tym nakręcić

Trivial: Może patrzysz złe odpowiedzi?

Grześ: naprawdę nie wiem, 4 mogłoby być, gdyby licznik był x²−4

Kasia B:

	2
Właśnie nie, powiem Ci, że jakieś		z nich się zgadzają
	3

Słyszałam, że w Krysickim jest dużo błędów, ale że aż tyle?

Trivial: Nie wiem, nigdy nie korzystałem.

Kasia B: No ja właśnie liczę stamtąd granice i w co drugim jest bład