matematykaszkolna.pl
granica granica:
  x2 − 4  
lim x→2

  x3 − 8  
4 sty 21:35
Godzio:
x2 − 4 (x − 2)(x + 2) x + 2 

=

=

x3 − 8 (x − 2)(x2 + 2x + 4) x2 + 2x + 4 
4 sty 21:42
tomq: x=2 mamy wyrażenie nieoznaczone
 (x−2)(x+2) (x+2) 4 4 
więc liczymy

=

=

=

=1/7..
 (x−2)(x2+2x+4) x2+2x+4 16+8+4 28 
ale nie mam pewności
4 sty 21:44
Godzio: x2 + 2x + 4 dla x = 2 ⇒ 4 + 4 + 4 = 3 * 4 = 12
4 sty 21:46
tomq: oj tak pomyślałem sobie o czwórce..
4 sty 21:47
granica: dzięki Godzio wychodzi dobrze a jak policzyć
  tg 3x  
lim x→0

  2x 
4 sty 21:48
Godzio: z hospitala ?
3 

cos23x 
 3 3 

=


2 2cos23x 2 
x → 0
4 sty 21:51
Grześ: rozpisz tg 3x, wyłącz cos 3x przed ułamek emotkaemotka Potem rozszerz ułamek o 3/2
4 sty 21:52
Grześ: albo mozna bez szpitala, ja napiszę
4 sty 22:01
Grześ:
tg3x 
sin3x 

cos3x 
 1 sin3x 1 sin3x*3/2 

=

=

*

=

*

=
2x 2x cos3x 2x cos3x 3x 
 1 sin3x*3/2 3 3 
=lim x→0

*

=

=

 cos3x 3x 2*cos3x 2 
4 sty 22:03
granica: nie czaje tego, czy ktoś mógł by mi to wytłumaczyć jak dziecku. tu mam następny przykład i też nie wiem od czego się zabrać
  sin 4x  
lim x→0

  sin 5x  
6 sty 11:08
granica: na coś wpadłem, tylko nie wiem czy dobrze:
  sin 4x   sin 4x   4x  
lim x→0

= lim x→0

*

=
  sin 5x   4x  
  sin 5x  
5x *

 5x  
 
  4x   sin 4x  
sin *

=

  5x * sin   sin 5x  
6 sty 11:44
Grześ: prawie dobrze, tylko po co na końcu zostawiłes same sinusy One sie upraszczają i zostaje Ci
 4x 
samo

 5x 
6 sty 12:38
granica: w odpowiedziach jest tylko 4/5 bez x
6 sty 12:45
Grześ:
 4x 
a czy ja podałem odpowiedź Jak myślisz, co możesz zrobić jeszcze z

 5x 
6 sty 12:49
granica: x→0,
6 sty 12:52
granica : nie mam pojęcia
6 sty 13:26
Godzio: Rozpisałeś to wszystko dobrze, i teraz pytanie:
sin4x 

→ ?
4x 
sin5x 

→ ?
5x 
4x 4 4 

=


5x 5 5 
6 sty 13:36
Trivial: Tak w ogóle, to jest również twierdzenie mówiące o tym, że dla f(x)→0, tg[f(x)]/f(x)→1.
6 sty 13:38
granica :
  sinx  
przed chwilą znalazłem lim x→0

= 1
  x  
  tg 3x  
a z tym przykładem wyżej lim x→0

to nie całkiem rozumie tg można zamienić na
  2x  
sin/cos a jak było by ctg, sin albo cos
6 sty 13:42
Grześ: skorzystaj z powyższego zapisu Traviala. Po prostu rozszerz ułamek przez 3/2 Powinneś dać radę emotka
6 sty 14:47
granica :
  sin 4x  
  sin 4x  
4 *

  4x  
 
lim x→0

= lim x→0

=
  sin 5x  
  sin 5x  
5 *

  5x  
 
  4  

  5  
i teraz jest ok
6 sty 15:13
granica: to z tg zostawiam na razie proszę o spr
  x4 − 3x2  
lim x→0

=
  x5 − x3 − 2x2  
  x2 (x2 − 3)  
lim x→0

=
  x2 (x3 − x − 2)  
  1 (3)  
lim x→0

= 32
  1 ( 2)  
6 sty 16:17
Godzio: ok emotka
6 sty 16:17
granica: potrzebuje jeszcze waszej pomocy
  x  
1) lim x→0

  1 − x+1 
2) lim x→ x2 + 1 − x
  sin(x + h)−sin x  
3) lim h→0

  h  
  x+hx  
4) lim h→0

  h  
  (x+h)2 − x2  
5) lim h→0

  h  
  cos (x+h) − cos x  
6) lim h→0

  h  
  (x+h)3 − x3  
7) lim h→0

  h  
6 sty 17:43
Grześ: ja teraz jestem. Wszystkich granic nikt nie będzie robił, ale na dwie pierwsze moge pomóć jak narazie. emotkaemotka Jesteś może
6 sty 17:59
Grześ: 1) Tą granice możesz zrobic na dwa sposoby. Albo skorzystac z twierdzenia de'Hospital albo rozszerzając ułamek przez (1+x+1)
6 sty 18:03
Grześ: 2) W tej granicy skorzystaj ze wzoru:
 a2−b2 
a−b=

 a+b 
gdzie u ciebie: a=x2+1 b=x
6 sty 18:04
Grześ: 3) Równiez skorzystać z twierdzenia de'Hospital lub możnaby coś spróbować z rozpisaniem sin(x+h), ale nie wiem czy to cos pomoże emotka
6 sty 18:05
Grześ: 4) Albo twierdzenie Hosptiala, albo rozszerzasz o sprzężenie z licznikiem, czyli rozszerzasz o (x+h+x)
6 sty 18:05
Grześ: 5) Tutaj korzystasz jak wolisz, albo de'Hospital lub korzystasz ze wzoru: a2−b2=(a−b)(a+b)
6 sty 18:06
Grześ: 6) analogiczne do 3) czyli albo Hospitall albo próbujesz rozpisywać cos(x+h)
6 sty 18:07
Grześ: 7) albo Hospitall albo korzystasz ze wzoru: a3−b3=(a−b)(a2+ab+b2) Dałem Ci zupełną dowolnośc. Masz wskazówki co należy zrobić. Musisz sam spróbować te granice. Albo uczysz się obliczania pochodnych i korzystasz z Hospitala, albo robisz alternatywną drogą jaka próbowałem wskazać. Tak więc good luck
6 sty 18:08
Godzio: 3. Zaproponuję tak:
 2x + h h 
sin(x + h) − sinx = 2cos

*sin

 2 2 
 2x + h h 
2cos

*sin

 2 2 
 
 2x+h h 
cos

* sin

 2 2 
 

=

h 
h 

2 
 
 2x+h 
cos

przy h → 0 = cosx
 2 
 h 
sin

 2 
 

→ 1
h 

2 
 
czyli całość dąży do cosx
6 sty 18:16
Grześ: Właśnie Godzio nie byłem pewien. Bo są właśnie jeszcze te wzory na różnicę sinusów, a nie mogłem sobie ich przypomnieć
6 sty 18:17
Godzio: podobnie można w 6.
 α+β α−β 
potrzebny wzór: cosα − cosβ = −2sin

sin

 2 2 
6 sty 18:17
Grześ: tych dwóch wzorów właśnie tu na forum nie ma. Nie widziałęm je. Spisać sobie musze, bo się przydawają emotka
6 sty 18:19
Godzio: wpisz w googlach: różnica sinusów, na pierwszej stronie zdaje się są wszystkie i cos i tg i ctg
6 sty 18:21
granica: wielkie dzięki, a szczególnie Tobie Grześ; podpowiedzi mam to teraz do roboty
6 sty 20:26