matematykaszkolna.pl
?? Mat: pytanie do Godzia: tam pisze ze rysuje wykres od "gory" jezeli zaczyna sie od liczby dodatniej i od "dolu" jezeli od ujemnej czy przyklad ktory podalem nie zaczyna sie od liczby DODATNIEJ
31 gru 01:06
Mat: (m−1)2(m−2)<0 <<< ten przyklad
31 gru 01:10
Mat:
31 gru 01:13
Gustlik: Szczegóły masz tutaj: https://matematykaszkolna.pl/strona/142.html .
31 gru 01:15
Mat: patrzylem tam i nie rozumie kiedy jest liczba dodatnia a kiedy ujemna
31 gru 01:17
Eta: Sprawdzasz współczynnik przy najwyższej potędze w tym przykładzie masz : m2*m=+m3 −−− czyli dodatni ( rysunek od prawej od góry) teraz np: ( 2−x) ( x2−1)( 3−x) (−x)*x2*(−x)= + x4 −−− też dodatni ( rys. od prawej od góry ( x−3)(5−2x) ( x−4) x*(−2x)*x= −2x4 −−− teraz rys. z dołu od prawej strony emotka
31 gru 01:26
Mat: przez co kiedy wykres zaczyna sie od gory akiedy od dołu
31 gru 01:26
Eta: sorry wkradł się chochlik w ostatnim : = −2x3 −−− rys. od dołu od prawej
31 gru 01:27
Mat: (m2−2m+1)(m−2)<0 czyli z tego bedzie od góry
31 gru 01:28
Eta: jeszcze np; (4−x)2( x+1)( 3−x) = (−x)2*x *(−x) = − x4 −−−− rys. od dołu
31 gru 01:29
Eta: takemotka
31 gru 01:30
Mat: a co z moim przykladem od góry
31 gru 01:30
Eta: No przezcież Ci potwierdziłam emotka
31 gru 01:31
Mat: WIELKIE DZIEKI
31 gru 01:31
Eta: To teraz odpowiedz : od góry? czy od dołu? 1) ( x−3)2( 5−x) ( 6−2x) ( 3−x)2
31 gru 01:32
Mat: czekaj nie jestem taki szybki
31 gru 01:35
Eta: Ja mam czas, ja poczekam emotka Ważne jest,by moja nauka nie poszła w las
31 gru 01:38
Mat: wychodzi mi ze od dolu
31 gru 01:39
Eta: Omg emotka x*(−x)*(−2x)*(−x)2=.........
31 gru 01:40
Trivial: Ale go motasz. emotka
31 gru 01:41
Godzio: heh, pamiętam jak Eta próbowała mi to wytłumaczyć namęczyłem się aż zrozumiałem
31 gru 01:42
Mat: −2x5 czyli od dolu tak
31 gru 01:43
Mat: kurde widze ze mam tu samych najlepszych heh
31 gru 01:44
Eta: Nic "nie motam" Efektów nauki nie widzę emotka to jeszcze jeden przykład: ( 3−2x)(x−2)2( 6−2x)2( x−2) tylko teraz mnie nie zawiedź emotka
31 gru 01:44
Trivial: x*(−3x) = ....
31 gru 01:44
Eta: I teraz Godzio jesteś lepszy ode mnie
31 gru 01:46
Mat: co zrobilem zle sa 3 minusy wiec napewno bedzie minus a kolejny przyklad ktory mi dajesz to dla mnie bardzo duzo obliczania
31 gru 01:46
Godzio: do Ciebie to jeszcze sporo mi brakuje emotka
31 gru 01:46
Trivial: Mat: nie musisz tego wymnażać. emotka
31 gru 01:46
Mat: x*(−3x)= − 3x2 wiec zaczyna sie od liczby ujemnej, wiec rysujemy wykres od dolu, tak
31 gru 01:47
Mat: juz to zrobilem
31 gru 01:48
Eta: Mat ....... wymnażasz tylko same "x" −−y
31 gru 01:48
Trivial: Zobacz: masz taki przykład: (x − 3)(3 − x)(2 − x)2 wyłączasz minus z drugiego: (x − 3)[−(x−3)](2 − x)2 a z trzeciego też! (x − 3)[−1*(x−3)][−1*(x − 2)]2 Teraz: (−1)2 = 1, wyłączasz tylko jeden minus (z drugiego) −(x − 3)(x−3)(x − 2)2 I już widać, że będzie w dół. emotka
31 gru 01:49
Eta: podaj teraz odp. do mojego ostatniego przykładu emotka Ma być poprawna ! ( bo się załamię i na Sylwestra nie pójdę
31 gru 01:50
Mat: próbuje tak jak Eta mi tlumczay i wymnazam same x: mam tak: −2x*x*(−2x)2*x=−8x5
31 gru 01:53
Eta: Trivial jak bedziemy tłumaczyć , każdy na swoją "nutę" to Mat ..... całkowicie nic z tego nie będzie wiedzieć ( wrrrrrrr)
31 gru 01:53
Bogdan: Ciekawe, kto wykona pierwszy wpis na forum w nowym roku?
31 gru 01:53
Trivial: Ale to nie koliduje. emotka
31 gru 01:53
Mat: −8x6 chyba tak
31 gru 01:54
Eta: emotka Mat ....... rys. od.........
31 gru 01:54
Mat: dołu
31 gru 01:55
Gustlik: Po prostu "zasada prawego ramienia" − jeżeli współczynnik kierunkowy wielomianu (czyli pierwszy wyraz) jest dodatni, to prawe ramie wykresu w górę,a jak ujemny − prawe ramię wykresu w dół. Druga sprawa, na którą warto zwrócić uwagę, to zachowanie się wykresów wielomianów w zależności od stopnia, a właściwie od tego, czy stopień jest parzysty czy nieparzysty. Dla wielomianów stopnia nieparzystego ramiona wykresu skierowane są w przeciwne strony (np. prawe ramię w górę, a lewe w dół albo na odwrót) − jest to analogia do funkcji liniowej (wielomian stopnia 1), ponieważ tak samo zachowuje się prosta. Dla wielomianów stopnia parzystego ramiona wykresu skierowane są w tę samą stronę (oba w górę albo oba w dół) − jest to analogia do funkcji kwadratowej (wielomian stopnia 2), ponieważ tak samo zachowuje się parabola. Ta własność umożliwia znalezienie błędów przy rozwiązywaniu nierówności wielomianowych − jeżeli dany wielomian jest np. stopnia parzystego, a ramiona wychodzą w przeciwne strony, to znaczy, że uczeń mógł popełnić błąd przy ustalaniu krotności pierwiastków (np. odbił wykres, tam, gdzie powinien on przeciąć oś), zgubił któryś pierwiastek albo zaznaczył za dużo pierwiastków − np. zaznaczył 0, mimo iż nie było ono pierwiastkiem wielomianu.
31 gru 01:55
Trivial: Mówi się fala, a nie wielomian. ~
31 gru 01:56
Mat: z tymi stopniami parzysty nieparzysty to wiem o co chodzi
31 gru 01:57
Trivial: (x−3) → 3 − pierwiastek 1. stopnia (nieparzysty) (x−3)2 →3 − pierwiastek 1. stopnia (parzysty) (x−3)3 → 3 − pierwiastek 3. stopnia (nieparzysty) ... emotka
31 gru 01:58
Trivial: tam jest 2 zzzzzz!
31 gru 01:59
Eta: A Gustlik się nudzi i " dłuuuuuuuuuugie listy pisze" emotka
31 gru 01:59
Mat: Trivial załamałes mnie w tym momencie jak to (x−3) → 3 − pierwiastek 1. stopnia (nieparzysty) (x−3)2 →3 − pierwiastek 1. stopnia (parzysty)
31 gru 02:00
Trivial: tam jest 2emotka (x−3) → 3 − pierwiastek 1. stopnia (nieparzysty) (x−3)2 →3 − pierwiastek 2. stopnia (parzysty) (x−3)3 → 3 − pierwiastek 3. stopnia (nieparzysty)
31 gru 02:00
Mat: Ufff emotka
31 gru 02:01
Trivial: emotka
31 gru 02:02
Mat: Eta tamten rys mial byc od dołu
31 gru 02:02
Eta: Mat radzę, trzymaj się tego co Ci tłumaczyłam i to wszystko emotka
31 gru 02:02
Mat: ok, ale potwierdz chociazemotkaemotkaemotka
31 gru 02:03
Eta: tak od dołu emotka bo 8x6 ( nawet 8 nie jest ważne, ważny tylko przy x6
31 gru 02:04
Mat: Eta BARDZO CI DZIEKUJE ZA WYTRWAŁOSC ZE MNA I ZA WYTLUMACZENIE MI TEGO emotka
31 gru 02:06
Mat: reszcie tez dziekuje
31 gru 02:06
Eta: Powodzenia w Nowym Roku i nie tylko emotka
31 gru 02:07
Mat: Oczywiscie wzajemnieemotka jeszcze jedno pytanie do Cb Eta czesto siedzisz na tej stronie
31 gru 02:08
Eta: Możesz zobaczyć po wpisach emotka Przebywam tu prawie codziennie od trzech lat Ciekawe czy zdrowie pozwoli na następne lata
31 gru 02:12
Mat: jestes na studiach czy moze juz po wybacz za takie pytania
31 gru 02:16
Eta: w gimnazjum
31 gru 02:18
Mat: chcialoby sie powiedziec ja pier**, ale nie wypada swietna jetesemotka
31 gru 02:20
Mat: a Trivial, Godzio i Gustlik oni tez sa w gimnazjum
31 gru 02:22
Eta: Gustlik to "belfer"
31 gru 02:24
Mat: grubo
31 gru 02:25
Basia: A jeśli nie chcesz tego pamiętać to bierzesz sobie dowolną liczbę większą od każdego z miejsc zerowych (albo mniejszą), liczysz wartość i wiesz gdzie zacząć przykład: (x−2)(x+5)(x−1)2 m.zerowe: −5,1,2 dla x=3 masz 1*8*4=16>0 zaczynasz z prawej z góry albo dla x=−6 masz (−8)(−1)(−7)2= +8*49 zaczynasz z lewej też z góry
31 gru 10:31
Marcin W: rysunekAlbo jesli wogóle nie chcesz pamiętać co i gdzie odbijać a umiesz liczyć to możesz też brać liczbę z każdego przedziału i podstawic do wzoru i sprawdzić jaki znak wyjdzie. Przykład z rysunkiem na górze: (x−2)(x+5)(x−1)2 m.zerowe: −5,1,2 i teraz sprawdzam znak w pierwszym z lewej przedziale czyli od (−,−5) biorę sobie liczbę z tego przedzialu np −200 i podstawiam (nie liczę interesuje mnie znak) w pamieci za x do wzoru: (x−2)(x+5)(x−1)2 widzę ze pierwszy nawias ujemny drugi tez a 3 zawsze dodatni po wymnozeniu mam −−+ czyli dodatni znak. Tak samo z każdym z przedziałów. Trochę toporne ale w sytuacji awaryjnej tez dobre emotka
31 gru 10:42
Basia: coś tu nie gra Marcin w punktach −5 i 2 nastąpi przecież zmiana znaku odbicie jest tylko w p−cie 1
31 gru 10:45
Marcin W: dokoncze pozniej organizuje sylwestra emotka wszystko musi grac moze zle wytlumaczylem ale metoda jest ok wg mnie emotka Albo narysuj siatke znaków a ja pokaze ze wyjdzie to samo podstawieniem ok? bo teraz musze isc emotka
31 gru 10:49
Basia: zasada jest w porządku, tylko porobiłeś błędy w rachunkach zacząłeś dobrze "nad osią" teraz przedział (−5,1) np. x=0 masz (−2)*5*(−1)2 = (−2)*5*1=−10<0 czyli w tym przedziale "pod osią" teraz przedział (1,2) np. x=1,5 masz (−0,5)*(6,5)*(0,5)2 <0 czyli nadal "pod osią" teraz (2,+) np. x=3 masz 1*8*22>0 czyli teraz "nad osią"
31 gru 11:08
Marcin W: rysunekBasia nie porobiłem błedów ja zawsze oznaczałem tak ze wszystko jest do góry emotka nikt mi przeciez tego nie zabroni prawda? popatrz na to powyżej emotka Wszystko jest ok to ze zaznaczam nad osią nie decyduje u mnie ze tam jest koniecznie plus emotka o tym decyduje jaki znak tam wpisze.
31 gru 13:55
Marcin W: Basiu wiem też że w podręcznikach stosuje się zapis że jak plus nad osią a jak minus pod osią ale to tylko kwestia umowy prawda ? emotka I tak rozwiązania podamy te same. Pozdrawiam.
31 gru 13:56
Marcin W: Oczywiście znaki sobie powyżej wymyśliłem emotka żeby nie było emotka
31 gru 13:58
Jack: jest to umowa ale bardzo intuicyjna... Po coś jednak oś OX rysujesz, a nią nanosisz (przybliżony) wykres funkcji emotka Zaznaczanie plusów i minusów nad osią mnie osobiście bardzo razi.
31 gru 14:01
Marcin W: Mnie tak uczono w szkole średniej nikt nigdy nie robił mi z tego problemu mało tego moja matematyczka sama tak rysowała emotka to i tak nie jest wykres jack funkcji ale siatka znaków więc nie widze problemu. Przynajmniej ja.
31 gru 14:04
Marcin W: Powiem tak mam znajomego matematyka który odejmuje punkty za wchodzenie na margines w zeszycie też go to razi emotka Taka mała dygresja.
31 gru 14:05
Jack: Metody są różne, a wynik w obu przypadkach poprawny emotka emotka
31 gru 14:06
Marcin W: Wiem Jack. Pozdrawiam. Wesołego Sylwestra Wszystkim i szczęśliwego Nowego Roku.
31 gru 14:09
Basia: na pierwszym rysunku brakowało tych + i − dlatego nie był czytelny i nie zrozumiałam o co Ci chodzi drugi wszystko wyjaśnia nie czepiałabym się, chociaż dla mnie osobiście "pod osią" i "nad osią" jest bardziej klarowne
31 gru 14:14
Gustlik: Trivial, pomyliłeś KROTNOŚĆ pierwiastków ze stopniem wielomianu. Jeżeli masz czynnik np. (x−1)2 to x=1 jest to pierwiastek DWUKROTNY, a nie stopień parzysty, a (x−2)3 − pierwiastek TRZYKROTNY. Tam, gdzie KROTNOŚĆ jest parzysta, to wykres "odbije się" od osi OX, a tam, gdzie KROTNOŚĆ jest nieparzysta to wykres przetnie oś OX. Natomiast z tymi stopniami chodziło mi o to, że jak STOPIEŃ WIELOMIANU jest nieparzysty, to wykres ma ramiona skierowane w przeciwne strony (jedno w górę, a drugie w dół). Np. W(x)=x3+2x2−x+3 jest takim wielomianem, bo jego stopień=3. Wielomiany stopni parzystych natomiast mają oba ramiona skierowane w te samą stronę, tak jak parabola. Takim wielomianem jest np. W(x)=x4+3x3−2x2+5x−3, jego stopień=4. Nie należy mylić STOPNI WIELOMIANÓW Z KROTNOŚCIĄ PIERWIASTKÓW.
31 gru 19:22
katiee : wykres wielomianu ryssuje się więc od prawej czy od,lewej żeby było poprawnie raz piszą tak, a raz inaczej... ;3
9 maj 22:26
Vizer: Możesz rysować nawet od środka, byle byłoby poprawnie.
9 maj 22:27