granica
?: Obliczyć granicę, przy n→
∞ : (n+1)
4−(n−1)
4 podzielić na (n+1)
4+(n−4)
4
da się to prościej jakoś zrobić nie rozpisując czwartej potęgi

?
29 gru 18:27
Trivial:
(n+1)4−(n−1)4=((n+1)2+(n−1)2)*((n+1)2−(n−1)2)=((n+1)2 + (n−1)2)*(n+1−n+1)(n+1+n−1)
29 gru 18:31
?: oki.. rozpisaliśmy licznik... ale z mianownikiem nic nie zrobimy bo nie mamy tam minusa.. więc
nic nam się nie uprości
29 gru 18:36
Grześ: a nie lepiej skrócic od razu ułamek przez n
4
| (n+1)4−(n−1)4 | |
| = |
| (n+1)4+(n−1)4 | |
A teraz juz łatwo policzyc granice, że wynosi 0
29 gru 18:41
?: Ale w jaki sposób to skróciłeś

przecież dzieląc w nawiasie przez n
4 na pewno nie wyjdzie
jeden...
29 gru 18:44
Grześ: wyjdzie wyjdzie. Jeśli dzielisz każdy z wyrazeń przez n
4, to spójrz:
| (n−1)4 | | n−1 | | 1 | |
| =( |
| )4=(1− |
| ) 4 Widzisz   |
| n4 | | n | | n4 | |
To dla przykładu wyrażenie
29 gru 18:45
Grześ: | | 1 | |
znaczy sie literówke zrobiłem w nawiasie każdym powinno być |
| bez tej potegi   |
| | n | |
Ale to nie zmienia wyniku
29 gru 18:46
?: aaaaa.... w ten sposób.... Widzę to

... Rzeczywiscie w liczniku zostanie 1−1, a w mianowniku
2.. 0/2 to zero... Czyż tak
29 gru 18:48
Trivial: O, fajny sposób.
29 gru 18:48
Trivial: Ja bym pewnie rozpisał. Czwarta potęga to nic strasznego, rozpisywało się gorsze.
29 gru 18:49
?: Dziekuje bardzo... Rzeczywiście tak jest prościej... A co do czwartej potęgi to można sie
pogubić mimo wszystko
29 gru 18:52
?: Mam jeszcze jeden podobny przyklad (2n+1)
4−(n−1)
4 podzielić przez (2n+1)
4+(n−1)
4 . Stosując
metodę wyżej granica wyszła mi 15/17

Mógłby ktoś spr
29 gru 19:00
Grześ: Dobrze zrobione

29 gru 19:02
?: ooo... Świetnie... Bardzo mi pomogłeś... Jeszcze raz dzięki
29 gru 19:03
Grześ: Nie ma sprawy. Tak poza tym to nie ma innego sposobu na tego rodaju przykład, ponieważ nie da
się rozłożyć w jakiś normlany sposób wyrażenie:
a
4+b
4. To droga donikąd
29 gru 19:04
?: Właśnie... Dlatego błądziłam

...
29 gru 19:05