:)
AgA :): dobry wieczór

kto bedzie taki miły i pomoże mi w zadaniach z nierówności kwadratowej

rozwiaż równanie
a) x
2+5>0
b)−x
2−1≤0
c)−2x
2−1<0
d)4x
2+1<0
f)−3x
2<0
bede wdzieczna jak ktos mi to zrobi

29 gru 00:00
Basia:
ad.1
x2≥0 dla każdego x∊R ⇒ x2+5≥0+5=5>0 dla każdego x∊R ⇒ zb.rozw.=R
pozostałe podobnie z tym, że b,c,f pomnóż sobie obustronnie przez (−1)
co stanie się wtedy z kierunkiem nierówności ?
29 gru 00:04
AgA :): sorki tam powinno byc nierównoś
29 gru 00:05
AgA :): zmieni sie znak na przeciwny tak?
29 gru 00:05
Basia:
tak, oczywiście
29 gru 00:06
AgA :): czyli w b bedzie tak
−x2−1≤0/*(−1)
x2+1≥0
x2≥−1
tak?
29 gru 00:09
Basia:
tak, a to jest prawdą dla każdego x∊R czyli znowu zb.rozw.=R
29 gru 00:10
AgA :): a tego sie nie zaznacza w przedziałach

no bo ja myslałam ze to trzeba zaznaczyc ze x∊<−1 +
∞) ale to bd zle tak?
29 gru 00:11
AgA :): napisze rozwiazania i jak bys mogła mi powiedziec czy dobrze to robie bo jak wczesniej to
robiłam na forum to jakos diwnie to tłumaczyli i nie rozumiałam o co im chodzi
w c
−2x
2−1<0/*(−1)
2x
2+1>0
2x
2>−1
i to też x∊R
w d;
4x
2+1<0
4x
2+1<0+1=o<1
x∊R
w e)
29 gru 00:16
Basia:
a (−2)2 to ile ?
nie jest większe od −1 ?
jest
no to −2 też należy do zbioru rozwiązań
−3,−4,..... też
przedział <−1,+∞) jest zbiorem rozwiązań nierówności x≥−1
a nie nierówności x2≥−1
x2 jest większe od −1 zawsze
29 gru 00:18
Basia:
(c) masz dobrze, ale (d) i (e) nie
4x2+1<0
4x2<−1 /:4
x2< −14<0
a to jest niemożliwe
nierówność nie ma rozwiązania (albo inaczej zw.rozw.=∅)
w (e) będzie tak samo
29 gru 00:20
AgA :): (−2)
2= 4
aha rozumiem ale mozesz mi napisac czy te przedziały trzeba zapisywac czy wystarczy ze zapiusze
ze x∊R? jestem noga z matmy
29 gru 00:21
Basia:
jeżeli zb.rozwiązań =R nie piszemy przedziału (bo nie ma potrzeby, chociaż oczywiście można,
jest to przedział (−∞;+∞), ale każdy nauczyciel będzie na taki zapis warczał)
29 gru 00:24
AgA :): czyli w e) bedzie tak
29 gru 00:25
AgA :): aha dobrze wiedzieć
29 gru 00:26
Basia:
prawie
x2≤ −12 < 0 (równe 0 mogłoby być dla x=0)
i dalej jak w (d)
29 gru 00:30
AgA :): czyli co zmiana znaku?
29 gru 00:33
AgA :): a w takiej nierówności
−3x2<0 /*(−1)
3x2>0
3x2>0+3=0>3
czyli zbiór pusty tak?
29 gru 00:43
Basia:
3x2>0 ⇔ x≠0 ⇔ x∊R\{0}
29 gru 00:51
AgA :): a takiej nierówności
x2−9<0
x2<9
i nie wiem co dalej
29 gru 00:54
Basia:
to już zupełnie inny tym nierówności
x2−9 = 0 ⇔ (x−3)(x+3)=0 ⇔ x=−3 lub x=3
narysuj teraz parabolę y=x2−9 i z wykresu odczytaj zbiór rozwiązań
to będzie (−3,3)
29 gru 00:56
Trivial: Możesz zrobić to na dwa sposoby:
x2 − 9 < 0 liczysz deltę i określasz pierwiastki rysujesz wykres itp.
Albo:
x2 < 9 /√.
|x| < 3 (ważny znak wartości bezwzględnej)
czyli:
x ∊ (−3, 3)
29 gru 00:56
AgA :): ramiona w góre prawda bo a jest dodatnie
29 gru 01:01
Basia:
prawda
29 gru 01:02
AgA :): −x2+16>0
29 gru 01:04
Basia:
pomnóż przez (−1)
29 gru 01:05
AgA :): no to tak
wyjdzie
x2−16<0
x2−16=0
(x−8)(x+8)
x=−8 x=+8 i parabola w dół tak?
29 gru 01:09
Basia:
czy 82 = 16 ?
poza tym skoro już pomnożyłaś przez −1 to zajmujesz się funkcją
y=x2−16 i badasz gdzie jest <0
nie musisz mnożyć wtedy masz funkcję
y=16−x2
i badasz gdzie ona jest >0 (tu masz ramiona w dół)
tyle, że
x2−16=(x−4)(x+4)
a
16−x2=(4−x)(4+x)
29 gru 01:15
AgA :): nie to 64
czyli to bd x=−4 i x=4 tak? a jak rozpoznac czy parabola ma ramiona do góry czy w dół? po
współczynniku kale w pierwszych wyrazach czy dalej?
29 gru 01:18
Basia: po współczynniku przy x2
29 gru 01:22
AgA :): aha

dziekuje wiesz co juz Cie nie mecze dziekuje i do zobaczenia później bo na pewno bd i znowu bd
robiła zadania

dzieki i dobranoc
29 gru 01:23
Basia:
miłych snów
29 gru 01:29