Prawdopodobieństwo
Lidia: Z talii 52 kart losujemy 3 karty. Oblicz prawdopodobieństwo zdarzenia, że co najmniej jedna
| | 997 | |
karta jest pikiem (musi wyjść |
| ) |
| | 1700 | |
19 gru 23:16
Bogdan:
PIKI POZOSTAŁE | RAZEM
13 39 | 52
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−|−−−−−−−−−−−−
A': 0 3 | 3
A − wylosowano co najmniej jednego pika
A' − nie wylosowano pika
| | | | 52 * 51 * 50 | |
|Ω| = | = |
| , |
| | | 1 * 2 * 3 | |
| | | | | | 39 * 38 * 37 | |
|A'| = | * | = 1 * |
| |
| | | | 1 * 2 * 3 | |
| | |A'| | | 39 * 38 * 37 | |
P(A') = |
| = |
| |
| | |Ω| | | 52 * 51 * 50 | |
P(A) = 1 − P(A')
19 gru 23:27
Eta:
zd. A −− " co najmniej jedna karta jest pikiem"
zdarzenie przeciwne do zd. A
zd. A
' −−−− "żadna karta nie jest pikiem"
52 − 13 pików = 39 kart bez pików
| | |A'| | |
P(A')= |
| = ........... policz
|
| | |Ω| | |
P(A) = 1 − P(A
') = ................ policz , otrzymasz
skoro "musi wyjść" ........... to i wyjdzie....... jak dobrze policzysz
19 gru 23:38
Lidia: Dzięki kochani chyba to rozumiem, sprawdziłam już wg Bogdana i pasuje! Jak wy to umiecie
liczyć

Ja nie wiem jak zacząć, tylko Ω umiałam tu policzyć i nic więcej...
19 gru 23:42
Gustlik: Lidia, chciałem to rozwiazać, ale Eta i Bogdan mnie ubiegli. Pewnie nie znałaś tej metody, bo w
szkole wałkowano drzewka zamiast kombinatoryki i analizowanie poszczególnych przypadków "1
pik", "2 piki", "3 piki". Niestety znam z autopsji stosowanie tych okrężnych metod, bo u
większości nauczycieli miłość do trudnych metod jest wprost proporcjonalna do stopnia ich
trudności.
20 gru 01:29
Lidia: Gustlik muszę przyznać, że masz rację. Tak jak mówisz, nie znałam tej metody, bo nigdy nią nie
robiliśmy. A ta jest łatwiejsza i rozumiem już to zadanie

Wszystko mi dobrze wyszło.
Dziękuję za chęci
20 gru 13:00
Gustlik: Szczerze mówiąc na widok drzewek to aż mnie trzęsie. Owszem, są zadania, których inaczej nie da
się rozwiązać, np. zadania typu: najpierw losujemy jedną z dwóch urn wg określonej zasady, np.
wyniku rzutu monetą, a potem kulę z wylosowanej uprzednio urny i wtedy drzewko jest jak
najbardziej OK. Ale jak widzę zadania z losowaniem trzech kart z talii albo z rzutem trzema
kostkami robione drzewkiem to aż mnie trzęsie. I mówię uczniowi: matematyka to nie biologia,
żadnych krzaczysk nie będziemy rysować, tylko robimy kombinatoryką. Szczerze mówiąc w jednym z
podręczników w temacie "Drzewa" widziałem zadanie z 5−krotnym rzutem kostką, które wg autorów
powinno być rozwiązane drzewkiem. Autorzy chyba upadli na łeb z 10 piętra i cudem pzreżyli
upadek, że dali takie zadanie na drzewka. Powiedziałem uczennicy, ze aby to zrobić drzewkiem,
to musiałaby być u mnie na lekcji chyba ze dwie godziny, a z rysunku wyjdzie dąb Bartek i tak
tego robić nie będziemy. Pokazałem jej wzory z kombinatoryki, wytłumaczyłem, jak odróżnic
permutacje od kombinacji i wariacji, kiedy stosujemy wariacje z powtórzeniami, a kiedy bez i
zrobiliśmy to zadanie kombinatoryką. Zajęło trzy minuty i trzy linijki zapisu.
21 gru 00:48