wypukłość, wklęsłość
lekki: witam!
mam mały problem z wypukłośćią, wklęsłościa i punktami przegiecia funkcji.
mam zadanie: y=x3+12x2+36x−50
wszystko ładnie policzyłem, wyszło mi że jest wklęsła gdy x∊(−∞, −4)
wypukła gdy x∊(−4, ∞), punkt przegięcia jest w −4. W odpowiedziach jest odwrotnie, tzn jest
wklesla gdy x∊(−4, ∞) w wypukla dla x∊(−∞, −4)
Macie może jakiś pomysł dlaczego tak jest? Generalnie wychodzą mi wykiki odwrotnie w stosunku
do książki, tzn jak mam byc wklesla to mi wychodzi wypukla. Czemu?
18 gru 21:40
lekki: to jak to jest? czy te 2 pojęcia tzn wklęsłość i wypukłość nożna stosować zamiennie, tzn jeżeli
się przjmie, że to co jest wklęsłe zawsze będe nazywał wypukłym? xD
18 gru 22:18
nimkaa: Jeżeli funkcja f(x) jest w przedziale <b,c> rózniczkowalna, a jej pochodna jest w tym
przedziale funkcja rosnącą, to funkcja f(x) jest w przedziale <b,c> funkcja wypukła.
Jeżeli funkcja f(x) jest w przedziale <b,c> dwukrotnie rózniczkowalna, a jej druga pochodna
przyjmuje w tym przedziale stałe wartości dodatnie, to funkcja f(x) jest w przedziale <b,c>
funkcja wypukłą.
18 gru 22:22
nimkaa: Jeżeli funkcja f(x) posiada w przedziale <c.d> pierwsza pochodna malejaca lub druga pochodna
ujemną to jest w tym przedziale funkcja wklęsłą
18 gru 22:26
lekki: heh, z tego co napisałaś wynika że to ja mam rację, a nie książka, prawda? czy ja czegoś po
prostu nie mogę zauważyć?
18 gru 22:40
rete:
24 sty 21:14