:)
Marcepan: dla jakich wartosci a i b liczba 1+√3 jest pierwiastkiem rownania 3x3+ax2+bx+12=0
16 gru 16:11
Marcepan: wiecie jak to zrobic

?
16 gru 17:05
Godzio:
Jesteś pewien że nie umknęło Ci kawałek treści

? obawiam się że jednak coś pominąłeś
16 gru 17:07
Marcepan: wlasnie to jest cale zadanie..
16 gru 17:24
Godzio:
a,b∊ N −− nie ma czegoś takiego ?
16 gru 17:29
Marcepan: nie ma ...
16 gru 17:32
Godzio:
Jak nie ma to nie da się rozwiązać
Po podstawieniu i wymnożeniu otrzyma się taką postać:
2
√3a + 4a +
√3b + b + 18
√3 + 42 = 0
I tyle
16 gru 17:39
bart: a gdybys podzielil to przez x−1−
√3 to bys otrzymal resztę w ktorej bylyby liczby a i b.. ta
reszta musi wynosic 0.. ja nie podziele bo nie wiem jak (umiem typu x−1, x
2+3 itp) i to bylby
drugie rownanie i powstalby uklad roznan z czego juz a ib bys wyznaczyl..
prawda Godzio?
16 gru 17:48
bart: a moze tam ma byc "1 i √3" ?;>
16 gru 17:49
Marcepan: wlasnie tez nie bardzo umiem to zrobic

ale tak moze by wyszlo
16 gru 17:52
Godzio:
Wątpię żeby o to chodziło, Marcepan jakie jest źródło tego zadania ?
16 gru 17:56
Marcepan: nie mam pojęcia nauczyciel nam je dyktował
16 gru 17:57
Godzio:
Może zapomniał podać wam tą informację, kilka razy już było dokładnie to samo zadanie tyle że
było dodane że a,b ∊ N
16 gru 18:01
bart: 2√3a+√3b=18√3
4a+b=42
ale jak zalozeniem jest ze to sa liczby calkowite a=12 b=−6
16 gru 18:02
bart: −18
√3 i −42 ma byc
16 gru 18:03
bart: i a=−12 i b=6
16 gru 18:03
bart: Godzio ale nie moga byc naturalne to wtedy by na pewno nie wyszlo 0, bo wszystko byloby
dodatnie
16 gru 18:06
Godzio: no to całkowite, nie pamiętam już dokładnie
16 gru 18:07
Marcepan: a to 2√3a+√3b=18√3wzielo sie z dzielenia?
16 gru 18:14
bart: 2√3a + 4a + √3b + b + 18√3 + 42 = 0
to takie logiczne,, jezeli a i b sa liczbami calkowitymi to tylko 4a i b moga dac −42 bo nie
maja przy sobie zadnych pierwiastkow itp.. przeciwnie z 2√3a i √3b, ktore musza dac
−18√3.. innego pomyslu nie mamy
16 gru 18:16
bart: i ma byc −18√3 !
16 gru 18:17