Tomasz: Rozwiąż równanie. 3tg²α+(1/sinα)+1=0 Przekształciłem to do takiej postaci: 3sin³α+cosα+sinα*cosα=0 i nie mam pomysłu co dalej...

kier: Tomek! a może tam jest 3ctg²α ? sprawdź!wtedy super wychodzi! a jak nie to trzeba ..... pomysleć

Tomasz: Nie. Jest 3tg²α.

kier: OK! zaraz pomyślę! bo z ctg.... to banał! dlatego pytałam

kier: Kumasz wogóle coś z tego? to dalej dasz radę będzie równ. trzeciego st. z sinusem sinα --- podstawisz t i wyjdzie! więc tak nie piszę Ci tego α bo mi szybcjej OK? 3 sin³α +cos² α +cos²α*sinα ------------------------------------ =0 cos²α *sin²α sin≠0 cos≠0 to α≠π/2+kπ i α≠π +kπ więc tylko licznik =0 3 sin³α + 1 - sin²α +(1-sin²α)sinα=0 3sin²α +1 - sin²α +sinα - sin³α=0 sinα= t 2t³ -t² +t +1=0 bo zmieniłam znaki całkowitych pierw. nie ma pewnie dędą niewymierne dasz radę je odnaleźć? może √2/2 może √32 coś mi tu nie gra? wychodzi miże brak rozw. przelicz moze gdzies się pomyliłam! Sposób ok!

Tomasz: Wiesz - musiałem gdzieś zgubić "²" przy sin. Teraz przejrzałem wszystko raz jeszcze i również wychodzi mi 2t³ -t² +t +1=0. Jedyny pierwiastek to -0,5. sinα= -0,5 ⇒ α= -π/6 + 2kπ lub α= -5/6π + 2kπ, gdzie k∈C. Dzięki za pomoc!

kier: Ok! zapomniałam o 1/2 ,dała Ci coś moja pomoc