Proszę o pomoc
Kuba: Witam mam kilka ważnych zadań do rozwiązania proszę o pomoc:
Znajdz granicę ciągu:
an=
√n(n−√2n2−2
| | 1 | | 2 | | 3 | |
an=n√ |
| + |
| + |
| to wszystko jest pod pierwiastkiem n−tego stopnia |
| | n | | n2 | | n3 | |
Zbadaj zbieżność szeregu:
∞
n=1
∞
n=1
13 gru 21:12
Święty: Magik pokazał wszystkim to, w czym jest naprawdę dobry.
13 gru 21:25
Amaz:
magik wygrał statuetkę w kształcie?...
13 gru 21:26
Kuba: mozna sie zajmowac tak zapałowo zadaniem

?
13 gru 21:29
BAATT: Uff magik, cóż za iluzja xD
13 gru 21:42
aga116: poziom wiedzy niektorych jest zalosny(magik), widac ze skoro nie potrafia sie wiedza z matmy
popisac to robia cos innego zeby zwrocic na siebie uwage...
Ok do rzeczy

zacznijmy od pierwszego ciagu, wylacz sobie n przed pierwiastek
13 gru 21:45
Kuba: macie jakies pomysły na zadanie a nie na te okropne penisy
13 gru 21:45
magik: ad. 3 nakładając moduł likwidujemy (−1)n i badamy zbieżnosc bezwzgl. (Kr. Cau...) (n+1/n+3)n2
→ (n+3+2/n+3)2 = (1− 2/n+3)n
a to trzeba rozpierdolić tak:
((1− 2/n+3)n+3)n/n+3 = e−2 <1 →szereg jest zbieżny bezwzgl. i chuj
13 gru 21:52
magik: mam duzego chuja i dobrze mi z tym
13 gru 21:56
Kuba: Aga z tym n przed nawias to dobrze zrobiłem tzn: U{n−√2n2−2}{n+√2n2−2
13 gru 21:56
Kuba: nie zamknalem ulamka soory
13 gru 21:56
Kuba: soory zle napisalem
13 gru 21:57
Święty: magik, co z tego jak Ci czego innego brakuje... Chyba, że psikutem myślisz to pozdro.
Z mojej strony dość spamu w tym temacie...
13 gru 22:00
magik: ad. 4 potenga z pszykładu idzie na duł √n2 + 1 − √n / n puśniej → {1 + 1/n2} / {1/n} / 1
= 1/1 = 1 a jak jesd źle to hój wam w dópe
13 gru 22:00
aga116: nie tak
13 gru 22:00
aga116: wylacz sobie n2 przed pierwiastek
13 gru 22:00
magik: święty zamknij jape bo nie pomagasz ciapciaku
13 gru 22:01
Kuba: hahaha

to nie jest smieszne Magik
13 gru 22:02
aga116: dla scislosci masz miec n√...... napisz mi co bedzie teraz pod pierwiastkiem
13 gru 22:03
Kuba: n√−√2n2−2 ?
13 gru 22:06
aga116: zle

a mam pytanie to wyrazenie 2n
2+2 powinno byc cale pod pierwiastkiem bo sie zamazuje
13 gru 22:08
aga116: poprawka: 2n
2−2
13 gru 22:09
Kuba: tak
13 gru 22:09
aga116: spoko no to dajesz
13 gru 22:11
magik: | | n(n−√2n2−2(n+√2n2−2 | | n(n2−2n2+2 | |
ad. 1 √ |
| → √ |
| → |
| | n+√2n2−2 | | n+ √2n2−2 | |
| | n(2−n2) | |
√ |
| dla n>1 granica nie istnieje |
| | n √2n2−2 | |
13 gru 22:12
Święty: magik, ciapciakiem to nazywaj to czym się tak szczycisz w tym temacie...
13 gru 22:12
syli: n√...... mozesz napisc jak to powinno byc poprawnie wylaczone?
13 gru 22:19
Święty: pfff, nie będę karmił trolla. Widać to jedyne miejsce, gdzie możesz się dowartosciować, żałosny
frajerze...
13 gru 22:20
Kuba: wyszlo mi cos takiego :
kurde cos mi nie moze wyjsc zeby to wpisac
wiec napisze slownie
13 gru 22:21
aga116: √n(n−√2n2−2)=
√n2(1−√2−2n2)=n*
√1−√2=
∞
ok tyle bo rozwiazywanie zadan w tym watku jest nieprzyjemne
13 gru 22:23
Kuba: | | 1 | | 2 | | 2 | |
mianownik |
| √+√ |
| − |
| |
| | n | | n2 | | n2 | |
13 gru 22:24
Kuba: wiesz Aga zle to masz bo znam wynik i ma wyjsc ze nie ma takiej granicy
13 gru 22:25
aga116: a u mnie granica jest?
13 gru 22:25
syli: ok a dlaczego w rpzykladzie Magika granica dla n>1 nie istnieje?
13 gru 22:26
Kuba: znaczy masz do ∞ a tu ma wyjsc ze nie ma w ogole rozwiazania pewnie dlatego ze pod
pierwiastkiem nie moze byc ujemne?
13 gru 22:26
aga116: bo magik to kretyn?
Kuba to jest rozbiezne

czyli granica nie istnieje, jest nieskonczonosc kumasz juz?
13 gru 22:27
Kuba: mhm

juz czaje

dziekuje bardzo
13 gru 22:29
syli: Czyli magik sie pomylil?
13 gru 22:30
od Magik: wynik mam od wykladowcy i masz zle nie ma takiej granicy Przepraszam wszystkich za moje
zachowanie
13 gru 22:30
od Magik: nie pomylilem sie wartosc pod pierwiastkiem nie moze byc ujemna....
13 gru 22:31
aga116: dobra widze juz

masz racje
13 gru 22:33
od Magik: no i jak wątek sie zrobił przyjemny odrazu
13 gru 22:33
aga116: ale dla n=1 granica istnieje?
13 gru 22:34
od Magik: tak ale bierzemy wszystko pod uwage prawda?
13 gru 22:35
aga116: chyba tak tak mi sie wydaje przynajmniej
13 gru 22:36
syli: CYZli jak w koncu z ta granica?
13 gru 22:36
aga116: czyli jej niet
13 gru 22:36
od Magik: syli daj gg to CI napisze jak to trzeba
13 gru 22:38
od Magik: czemu jej nie... skoro jest juz podzielone przez n i jest wyrazeniem ujemnym pod
pierwiastkiem...
13 gru 22:38