oblicz granicę ciągu z silnią
Niunia85: Proszę o pomoc w zadaniu z ciągów z silnią
oblicz granicę ciągu
licznik
n2n(n2+1)5n(n+2)!
mianownik
3n−1(3n)!
13 gru 12:09
aga116: Sprobuj skorzystac z takiego twierdzenia:
wtedy:
a) q<1, to lim
n→∞a
n=0
b) q>1, to lim
n→∞|a
n|=
∞
nie jestem przekonana czy tak to brzmialo ale wydaje mi sie ze tak
13 gru 15:38
Niunia85: Nic z tego nie rozumiem, prosiłabym o rozwiązanie całego zadanka
13 gru 18:27
aga116: Przykro mi nie ma gotowca, masz podane twierdzenie i z niego liczysz
| | (n+1)2n+2(n2+2n+2)5n+1(n+3)! | |
an+1= |
| |
| | 3n(3n+3)! | |
| | n2n(n2+1)5n(n+2)! | |
an= |
| |
| | 3n−1(3n)! | |
| | (n+1)2n+2(n2+2n+2)5n+1(n+3)! | |
limn→∞ |
| * |
| | 3n(3n+3)! | |
| | 3n−1(3n)! | |
|
| =... |
| | n2n(n2+1)5n(n+2)! | |
jezeli chcesz zebym CI pomogla to mi to wylicz i napisz co Ci wyszlo
13 gru 21:05
Niunia85: o to chodzi że ja nie mam pojęcia co mam z tym zrobić nigdy nie miałam zadań z ! a to jest na
zaliczenie
dlatego jakbym mogła prosić, żeby mi Pani od początku do końca zrobiła
13 gru 22:57
aga116: w ogole nie mialas silni ww szkole?
wiesz ja moge Ci to zrobic ale nie wiem czy zrozumiesz
13 gru 23:01
Niunia85: o to chodzi że ja nie mam pojęcia co mam z tym zrobić nigdy nie miałam zadań z ! a to jest na
zaliczenie
dlatego jakbym mogła prosić, żeby mi Pani od początku do końca zrobiła
13 gru 23:01
Niunia85: miałam ale na cyfrach, a nie na literkach
może spróbuję dojść pomału jak będę to widziała
13 gru 23:02
aga116: | | (n+1)2n*(n+1)2*(n2+2n+2)*5n*5*(n+3)*(n+2)! | |
= |
| |
| | 3n*(3n+3)(3n+2)(3n+1)(3n)! | |
| | 3n*13(3n)! | |
* |
| = (n+1n)2n |
| | n2n(n2+1)(5n)(n+2)! | |
| | (n+1)2(n2+2n+2)*5(n+3) | |
* |
| =... |
| | 3(3n+1)(3n+2)(3n+3)(n2+1) | |
teraz uprosc jeszcze co sie da i policz granice z czegos takiego

/mam nadzieje ze sie nigdzie nie pomylilam/
13 gru 23:22
Niunia85: nawet nie wiem jak mam Pani dziękować
13 gru 23:25
aga116: a rozumiesz co potem bedzie?
13 gru 23:29
Niunia85: chyba jednak nie
13 gru 23:35
aga116: w pierwszym jak masz(
n+1n)
2n korzystasz z e a w drugim ulamku wylacz sobie najwieksza
potege z licznika i mianownika i skroc ze soba

napisz mi co Ci wyszlo
13 gru 23:37
Niunia85: nie wiem skąd się też wzięło te [(n+1)/n]2n
13 gru 23:38
Niunia85: juz wiem, doszłam skad się wzielo to co wcześniej napisałam
13 gru 23:41
Niunia85: a czy ja musze to wszystko w nawiasach wymnażać?
13 gru 23:42
aga116: nie

z kazdego nawiasu wylacz sobie najwieksza potege n a nastepnie wymnoz je przez siebie
13 gru 23:44
Niunia85: chyba coś namieszałam ale mi wyszło e*1/27
13 gru 23:49
aga116: a nie e2*581?
13 gru 23:52
Niunia85: już wiem zgubiłam5 w liczniku a 3 w mianowniku
13 gru 23:55
Niunia85: mam jeszcze jedno takie zadanko, może Pani mi też podpowie jak zrobić
Na ile sposobów można rozmienić 5000 zł monetami 1,2,3,5 i 10 (3) to nie pomyłka za pomocą
rekurencji
13 gru 23:56
aga116: a z jakiej to jest dziedziny?

jezeli z prawdopodobienstwa to raczej kipesko no w liceum
mialam i juz nic nie pamietam
13 gru 23:59
Niunia85: wydaje mi się że tak, w poleceniu jest tylko że za pomocą rekurencji
14 gru 00:02
aga116: nic mi do glowy nie przychodzi
14 gru 00:04
aga116: aha do tamtego zadania jeszcze:
e
2*
581<1 wiec granica wychodzi 0
14 gru 00:07
Niunia85: ale dziekuje

jest Pani wielka
14 gru 00:09
aga116: jak sie nie pomylilam w liczeniu

mow mi na ty
14 gru 00:10
Niunia85: napewno nie, jeszcze raz dziękuje
14 gru 00:11
Niunia85: i przepraszam, że zakłócam noc, bo przeze mnie tutaj siedziałaś
14 gru 00:12