sad
zxcvbnm: Witam,mam problem z tym
8 gru 18:42
aga116: zalozenie ze x≠2 i porownaj liczniki
8 gru 18:44
Kamyk: chodzi o obliczenie x?
8 gru 18:44
zxcvbnm: Tak chodzi obliczenie x
Aga o to Ci chodzi

x+6=2x+4
−2x+x=4−6
−x=−2
x=2
8 gru 18:46
Kamyk: (x+6)(x−2)=(x−2)(2x+4)
x2−2x+6x+x2=2x2+4x−4x−8
x2−2x+6x+x2−2x2−4x+4x+8
x2 się skrócą
4x+8=0
4x=−8/:4
x=−2
8 gru 18:50
Kamyk: kurcze źle sory,chwila
8 gru 18:50
zxcvbnm: A nie tak:
(x+6)(x−2) = (2x+4)(x−2)
x²−2x+6x−12 = 2x²−4x+4x−8
x²+4x−12−2x²+8 = 0
−x²+4x−4=0
Δ= 16−16=0
x=2
8 gru 18:51
Kamyk: może sam popraw,ale wiesz już o co chodzi?
moim zdaniem trzeba pomnożyć na krzyż i wyjdzie Ci x
8 gru 18:51
Kamyk: możliwe bo źle obliczyłem..
8 gru 18:52
aga116: patrz masz takie same mainowniki, mozesz je ze soba skrocic ale musisz zrobic zalozenie ze x≠2
i wtedy liczysz takie cos: x+6=2x+4 o to mi chodzilo
8 gru 18:52
ArekB: Bzdury gadasz.
8 gru 18:54
aga116: nie moze wyjsc 2 bo przez 0 sie nie dzieli!
8 gru 18:54
ArekB: Musisz zrobić założenie, że x≠2, tak jak mówi Aga.
Skoro wychodzi Ci, że rozwiązaniem jest 2, to znaczy, że dane zadanie rozwiązań po prostu nie
ma, chyba że pomyliłeś się w obliczeniach.
8 gru 18:55
aga116: nie ma pomylki

po prostu nie ma rozwiazania
8 gru 18:57