.. Kamyk: Wyznacz dziedzinę funkcji f(x)=√log_1/3 x/(2−x)

Kamyk: jest ktoś w stanie mi pomóc?

Kamyk: założenia zrobiłem ale nie wiem co dalej..

bardot:

x
	> 0 ∧ log1/3 (2−x) ≥ 0
2−x

bardot: x(2−x)>0 2x−x²>0 0<x<2 log_1/3 (2−x) ≥ log_1/31 2−x ≤ 1 x ≥ 1

bardot: o kurde sry nie zauważyłem, że to jest logarytm z x/2−x w takim razie:

2
	≤1
2−x

Kamyk: mam te założenia,ale dalej trzeba coś liczyc..

bardot:

	x
...		≤ 1 teraz dobrze
	2−x

bardot: jeszcze tylko czesc wspolna z obu

Kamyk: skąd to 2/2−x ≤1 tamto wiem skąd ale to?

Kamyk: no teraz się zgadza

Kamyk: nie no mi się wydaje, że tu jest coś pokręcone...

bardot: a co ma być pokrecone ? dziedzina to zbior argumentow, dla ktorych wyrazenie ma sens. To co pod pierwiastkiem musi być ≥0 a liczba logarytmowana musi byc > 0

Kamyk: no dobra ale nic tu nie jest obliczone,a ja u siebie też stanąłem przy założeniach,a gdzie reszta?

Kamyk: poooomoooocy!

bardot: ale jaka reszta, kolego: x∊(0;2) i tyle