Zadania testowe esta: 1. Liczba 10 jest: a) wielokrotnością tylko liczb parzystych b) kwadratem pewnej liczby naturalnej c) liczbą pierwszą d) sumą kolejnych liczb naturalnych 2. Liczba a=[1/(√2−√3]+[3/√3] spełnia warunek: a) −2<a<−1 b) −1<a<0 c) −3<a<−2 d0 0<a<2

esta: Cisza.. Więc może zainteresuje kogoś fakt, iż rozwiązałem te zadania i wydaje mi się, że rozwiązania w książce są źle ; > wystawiłem to tu, żeby sprawdzić, czy mylę się ja, czy książka ; )

Bogdan: To podaj swoje rozwiązania

esta: Według mnie do 1. zadania nie pasuje żadne a jeśli już której to a) Do 2 zadania D bo liczba a jest parzysta.

esta: 1. a) nie pasuje, bo 10 jest także wielokrotnością cyfry 1. b) nie pasuje bo pierwiastek z 10 jest liczbą niewymierną czyli nie jest naturalną. c) nie jest liczbą pierwszą, bo jest podzielne przez 2 i 5 d) nie pasuje, bo suma jakichkolwiek kolejnych liczb naturalnych jest liczbą nieparzystą

think: esta a co powiesz na to że 10 = 2*5 wygląda na wzajemną wielokrotność liczb parzystej i nieparzystej...

Bogdan: To są Twoje rozwiązania? i co oznacza u Ciebie znak [ ... ] ?

Bogdan: a ile jest 1 + 2 + 3 + 4 = ?

esta: Think udowodniłem już, że w pierwszym zadania odpowiedź a) nie pasuje. Po co 2 dowody? W matematyce wystarczy 1 sposób. Bogdan, tak to są moje rozwiązania. A o jaki znak Ci chodzi? Bo Twoją wiadomość wyświetla mi "i co oznacza u Ciebie znak [ ... ] ?"

esta: Aha no tak, skupiłam się na sumie dwóch liczb, nie większej ilości. Teraz pasuje. A co w drugim zadaniu?

think: esta, masz rozdwojenie jaźni? raz piszesz udowodniłem a za drugim razem skupiłam...

esta: Bo raz pisze mój chłopak a raz ja? Prosiłabym o skupieniu się na zadaniu 2, nie wzajemnym docinaniu sobie.

think: no to się skup, ja nie muszę.

Bogdan: Czy znak nawiasy kwadratowe wprowadziłaś dla oznaczenia wartości bezwzględnej czy części całkowitej ?

esta: Masz coś jeszcze do powiedzenia? ; ) zadzwoń do fundacji "Nie masz co robić? Pokłóć się z kimś!" Chcesz mi dopiec? Udowodnij, że się mylę i w drugim zadaniu odpowiedź d) jest niepoprawna. Jeśli Ci się nie chce, to zajmij się czymś innym i nie wchodź na te zadanie.

esta: Części całkowitej

esta: I poprawka−> napisałam wyżej, że w zadaniu liczba a jest parzysta. Chodziło o liczbę dodatnią

think: udowodnię, że się mylisz... jaki znak ma wg Ciebie różnica √2 − √3 ? i dlaczego w takim razie twierdzisz, że liczba jest dodatnia?

think: co do kłócenia się... jak na osobę z tak pacyfistycznym nastawieniem pt " Prosiłabym o skupieniu się na zadaniu 2, nie wzajemnym docinaniu sobie. " nieźle szczekasz "Masz coś jeszcze do powiedzenia? ; ) zadzwoń do fundacji "Nie masz co robić? Pokłóć się z kimś!" "

esta: No i o to mi chodziło. Dziękuję

esta: Z tą różnicą, że to nie ja zaczęłam schodzić z tematu. I oczywiście, że nie jestem pacyfistką. Lubię erystykę. Po prostu nie kłócę się na forach matematycznych, gdy nie jestem pewna z jakimś zadaniem i proszę o pomoc w rozwiązaniu ich (choć teraz to już całkowicie zeszliśmy z tematu). Jeszcze raz dziękuję i żegnam

think: Wielka szkoda, że się nie kłócisz...masz potencjał. Także

esta: Aha no i to, co zacytowałeś/aś wcale nie musiało oznaczać, że nieźle szczekam, mimo że jestem (niby) osobą z pacyfistycznym nastawieniem. Co jeśli była to tylko manipulacja (udana manipulacja), która miała na celu zmusić Cię do rozwiązania zadania?

think: idźże Kobieto, głowa mnie boli, rwą mnie zatoki a Ty mi tu trajkoczesz o erystyce... co do odpowiedzi, to moja uwaga wykluczyła tylko jedną błędną, która tak się składa w Twoim mniemaniu była jedyną poprawną, nadal zostają Ci 3 odpowiedzi...

esta: Odpowiedź a). Dobranoc ; p

think: nie będę świnia, chociaż to jawna prowokacja.. poczytaj sobie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pod%C5%82oga_i_sufit

esta: Teraz to już nie wiem, o co Ci chodzi ;>